Ten wiersz napisałem w 2006 roku.
Zagrożona przyroda doliny rzeki Rospuda
Niesamowite
Zobaczysz cuda
Tam gdzie króluje
Rzeka Rospuda.
I ten krajobraz
Jej przeuroczy,
Który obejrzysz
Z jej stromych zboczy.
Tam właśnie byłem
I to widziałem;
Na myśl o stracie
Ich – zapłakałem.
Tak, bo chcą zniszczyć
Ten teren dziki,
Zniszczyć siedliska
Zniszczyć storczyki,
Bobrki trójlistne
I wielosiły.
Po co, więc po co?
- Niech by tam były,
A z nimi liczne
Rzesze owadów.
Niech moc sumienia
- Nie moc układów
-Weźmie tu górę.
Niech groźba minie
Dla tej dzikości
-Tu w tej dolinie.
Więc prośmy o to
Stwórcę wszystkiego
By tę dolinę
Chronił od złego,
By nikt przyrody
Tu nie zakłócił
I zmian na gorsze
Jej nie narzucił,
By słychać było
Śpiewy słowika
I chodzącego
Łosia i dzika.
By tu spokojnie
Mogły żyć ptaki
Te małe, duże -
Wszystkie zwierzaki
Mogły spokojnie
Istnieć w tej dziczy.
Na to z nas każdy
Bez przerwy liczy,
Że górę weźmie
Zdrowy rozsądek
I tu zostanie
Stary porządek.
By tutaj ciągle
Żyły bieliki,
A wśród mokradeł
Bekasy kszyki;
By nadal były
I takie ptaki
Jak coraz rzadsze,
Duże błotniaki
I od nich większe
Ptaki – żurawie
Przemierzające
Bagna niemrawie;
W trzcinach potrzosy,
Obok trzciniaki,
Opodal kaczki
I także ssaki
Choćby na przykład:
Bobry, piżmaki,
A przy nich wydry,
Po za tym łosie;
Na łące sarny
Skąpane w rosie.
Bioróżnorodność
Zadziwiająca
- Niech tu istnieje
I trwa bez końca.
Jej niebezpieczne
Są samochody,
Bo one niosą
Hałas i smrody
Nieobojętne
Dla tej przyrody.
I fragmentacja
Ekosystemów
Sprawia zwierzętom
Wiele problemów;
Jest zagrożeniem
Dla życia ssaków
A także i dla
Owadów, ptaków.
Ileż to ptaków,
a nawet jeży,
Na polskich drogach
Zabitych leży?
Ileż to lisów
Na drogach ginie?
Tak też i będzie
I w tej dolinie.
Więc nie pozwólmy
Niszczyć przyrody.
Tak, tu nie może
Być żadnej zgody.
Niech ta przyroda
Tu pozostanie
W takim jak teraz
Cudownym stanie.
Zwieros
Białystok, dnia 1.01.2006 r.
#1841
od października 2005
Piękny wierszyk :-)
Ale nie dzisiejszy. Na drogi nie muszą wchodzić zwierzęta ( wysokie wiadukty ) a i ilość hałasu można ograniczyć prawie do zera ( ekrany akustyczne ). Wszystko na kożyść ilości spalin. ( Te Tiry stojące w korkach smrodzą w okolicy o promieniu więcej niż 50 km ). Tak - budowa niszczy. Sam proces wykonania tych wiaduktów. Ale przyroda ma swoją siłę. Widzę to u nas na Śląsku. Mamy tutaj już żurawie, bieliki, czarne bociany. Mamy bobry, wydry a nawet nura śnieżnego. Rzeka Bierawka, w której śmiedział tylko fenol, dzisiaj jest wodą rybną. Jaka jest siła przyrody, wiedzą ślazacy. Dlatego też u nas budowa autostrady północ-południe ( Cieszyn-Gdynia ) jest widoczna. Poza naszym województwem wszystko stoi. Wstyd mi za Polaków, którzy mając Unijny szmal nie wiedzą jak go rozkraść, zaprzepaścić. Kiedyś się nie budowało, bo nie było pieniędzy. Dlaczego dzisiaj się nie buduje?
#219
od grudnia 2007
"Rzeka Bierawka, w której śmiedział tylko fenol, dzisiaj jest wodą rybną."
Capi nadal, ale ostatnio widziałem tam cztery kaczki. Teraz popatrzyłem, że mieszkasz w Knurowie.
(wypowiedź edytowana przez krzysztof 27.marca.2009)
#1842
od października 2005
#5182
od sierpnia 2002
Więc
poprosiłem
a jakże
Stwórcę
A
On poszukał
numer
w komórce
I
tyrknął szybko
do
K.E.
I
teraz chyba
każdy
to wie
Że
nie minister
i inni
nie
Że
żadna komisja
wielkiej
U.E.
Że
nie ekolodzy
'Donek'
czy 'Kwa'
Lecz
On to uczynił
i
sza po ba.
#1843
od października 2005
Kurcze - niezalogowani nie zobaczą naszej galerii. Zrobiłem kopie napisu pod fotką:
Dodany przez art-nemo
Dodany Feb 09 2008
Obejrzenia 337
Opis Łowiłem dzisiaj z kolegą na Bierawce. Wyniki dość niezłe, kilka średnich okoni, dużo drobnicy i jeden kleń złowiony przeze mnie. Kolega złowił ładnego jazia i co ciekawe małego karasia. Wszystkie rybki złowione na troka i wypuszczone...:)
A teraz kopia fotki:
#220
od grudnia 2007
Nie no. Koło gimnazjum (Zespół Szkół jakiś tam) w Czuchowie przepływa Bierawka i czuć z niej niemiły zapach. Żywa ryba - w tej rzece - to ostatnia rzecz jaką spodziewałem się tam zobaczyć.
#1848
od października 2005
Wydaje mi się, że ten zapach to nie z rzeczki ale z oczyszczalni ścieków, która jest za rzeczką w tamtym rejonie :-)