#788
od lipca 2002
Pozwolę sobie zabrać głos w sprawie trzeciego zlotu. Na pierwszym było cudnie. Drugiego żałuję bo mnie nie było. Dlaczego pierwszy był fajny? Ano dlatego, że KAŻDY znalazł to co chciał znaleźć. Jedni rzadkie grzyby inni grzyby konsumpcyjne, a jeszcze inni dobrą zabawę. I ta triada powinna moim zdaniem być CONSTANS w trakcie wyboru miejsca na każde spotkanie grupowe bo na zlot pojedzie sporo ludzi o różnych zainteresowaniach i róznych priorytetach. A to trzeba uszanować.
Mam propozycję centralnopolską więc każdy będzie miał albo równie blisko albo równie daleko:-)))
Miejscowość to Rutki k. Nowej Słupi w G.Świętokrzyskich. O rzut beretem jest Łysa Góra - to dla Pań, potem rezerwat Chełmowa Góra z pniarkami lekarskimi, no i kupa lasów jodłowych gdzie można trafić na ciekawe grzyby.(Gdzie indziej w Polsce takich lasów nie ma) Są też oczywiście lasy pełne grzybów konsumpcyjnych:-))) A świnkę, dzika czy sarnę można zamówić w ośrodku mieszczącym się w tej miejscowości.
Mogę się podjąć załatwienia noclegów i całej reszty w Rutkach - zresztą pewnie Rysiu mi pomoże:-)) Wieczorem podam dokładniejsze dane i ceny. Ale z tego co wiem są one - ceny - dość przyzwoite.
Co Wy na to?
#5986
od grudnia 2003
Jestem pod wrażeniem :-)
Mirki oba mówią 3 x tak
#1290
od listopada 2006
Tomek, organizacyjna część nie jest moją mocną stroną, ale w miarę swoich możliwości, jeśli tylko będę mógł być w czymś pomocny, to wal śmiało:-)
Miejscowości Rutki nie mogę znaleźc.
Czy chodzi o Rudki, 3 km na północ od Nowej Słupi?
#1835
od października 2005
Pierwsza propozycja - opis super ciekawy. Potrzebna nam informacja bazy noclegowej. Jest coś w Internecie?
Tomek, tak się cieszę, że się odezwałeś - brakowało nam Was na II zlocie.
#1293
od listopada 2006
Osobiście, pomimo bliskości rez. Chełmowa Góra, odrzuciłbym opcję Nr. 1,
gdyż budynek wyglądający jak blok, nie pasuje do atmosfery zlotu.
Czekam na Wasze opinie.
#1836
od października 2005
Zobaczymy jeszcze co Tomek nam zaproponuje.
#264
od października 2007
Województwo Świętokrzyskie jako miejsce Zlotu ,najlepiej w górach Świętokrzyskich! Zdecydowanie popieram:-)) W ogóle nie znam tych stron, trzeba to w końcu zmienić. Tylko czy tam są grzybne lasy? No i te latające scyzoryki:-((To taki drobny żarcik:-))
#1661
od października 2007
"Łysa Góra - to dla Pań". Hm, myślałam, że organizujesz tylko zlot grzybofisiów, a tutaj jeszcze seksturystyka okultystyczna... Nikłe szanse, że znajdziemy czas, ale dziękuję Ci, Tomku, za troskę o naszą kobiecą rozrywkę :-))))
Mi propozycja zlotu w tej okolicy bardzo się podoba.
Świętokrzyskie jest pełne unikatowych miejsc, bardzo atrakcyjne przyrodniczo i krajobrazowo, a grzyby są na pewno - zarówno rzadkie, jak i konsumpcyjne.
Bardzo ładnie Tomek wyraził zlotową ideę, a opisanie miejsca III Zlotu brzmi niezwykle kusząco :-)
#790
od lipca 2002
Tomka nie będzie kilka dni - pojechał na ryby do Słoweni tym razem...
W okolicy gdzie ma być zlot znaleźliśmy ośrodek campingowy, bardzo przyzwoity, z możliwością pełnego wyżywienia no i tani. Tomek dzwonił tam nawet i dowiadywał się wstępnie. Ale to już przekaże wszystkim sam - jak wróci. Nie mogę się już doczekać Zlotu. Pierwszym byłam zachwycona, myślę więc, że i ten będzie równie udany.
Gośka - lepsza połowa Tomka:-)))
#1861
od października 2005
Czy nasz mistrz spinningu już przyjechał?? Kurcze - ja też już chciałbym wszystko wiedzieć o tamtym miejscu.
No Tomeczku dawaj te namiary ino szybko :))
#6008
od grudnia 2003
A ty Wojtuś pod ziemię się zapadłeś???Myślałem,że Ci grzyby już zbrzydły :-)))
witam
propozycja zlotu w Świętokrzyskiem - popieram ... popieram
ze swojej strony mógłbym zaproponować wycieczkę pod hasłem: Soplówka jeżowata :)
To od Nowej Słupi zaledwie 30 km - i około 1,5 godziny marszu leśnym duktem ...
może udałoby się "skombinować" kilka rowerów ...
...
btw
nie obiecuję że w tym roku soplówka się "ukaże" :) za to obiecuję piaskowce modrzaki :)
(wypowiedź edytowana przez ruskie_pierogi 03.kwietnia.2009)
#1683
od października 2007
Inicjator wątku milczy. Zaczynam podejrzewać, że tym razem w końcu coś go zeżarło... Miesiąc temu, w Norwegii, jakimś cudem nie połakomiła się na niego niedźwiedzica z młodym, choć podczołgał sie do rodzinki na dziesięć metrów (fakt udokumentowany fotograficznie). Ha, teraz pojechał na Słowenii, więc pewnie przy pierwszej okazji rzucił się w ramiona niedźwiedziowi brunatnemu! :-)
Tomek, żyjesz?
#1304
od listopada 2006
Na tyle ile znam siebie i Spinmastera, to na Słowenii po wędkowaniu chętnie bym się zapadł gdzieś pod ziemię na ładny tydzień:-)))
To całkiem normalne u hypogeistów;-)
Spokojnie, jestem pewien, że wróci do nas na Wielkanoc i sprawa z noclegiem zostanie ostatecznie dopięta.
#1889
od października 2005
Góry Świętokrzyskie zagrożone? Co z tym Tomkiem??
#1327
od listopada 2006
Nie wiem co się z nim dzieje. Dzwoniłem ostatnio do Tomka kilkakrotnie, ale nie odbiera.
Jeśli w tym roku zlot w Górach Świętokrzyskich nie wypali, to zorganizuję go sam osobiście, ale to dopiero za kilka lat.
Miejsce bez zmian, czyli okolice Nowej Słupi.
Bez cienia wątpliwości, mogę powiedzieć, że lokalizacja ta na zlot pasuje wręcz idealne.