Obdarowany przez los hojnie (i nie chodzi tu o żadne rozmiary :-) a o ilość), spieszę po pomoc do internetu.
Czy w Waszych rodzinach lub u znajomych ktoś posiada bliźniaki?
Jak to jest z bliźniakami? Jestem zielony w te klocki i tak na prawdę chyba jeszcze do końca nie zdaję sobie sprawy z tego co mnie (nas) czeka. Może znajdą się dobre dusze, rodzice, ciocie, którzy znają temat z autopsji i mogą mi udzielić jakichś cennych wskazówek i rad. Jestem bardzo ciekaw Waszych doświadczeń z bliźniakami...

Gratulacje !
Jedno dziecko to wielkie szczęście..bliźniaki to szczęście razy dwa !! ;)

Areczku, czy Ty oficjalnie informujesz nas, że jesteś tatusiem?

(wypowiedź edytowana przez old_rysiu 21.grudnia.2008)

Jestem Rysiu, jestem. Ale grzybiarki małe dwie jeszcze w brzuszku u mamy siedzą.
Ale jakaś cisza przed burzą nastała od wczoraj, oj....

Gratulacje! :)
Zawsze uważałam, że najlepiej całą sprawę hurtem załatwić - bliźniaczki albo trojaczki. Wiem, że wtedy rodzice mają tylko z pozoru więcej roboty, bo dzieci bawią się i zajmują sobą same, a rola rodzica często ogranicza się do pilnowania, dostarczania zabawek, inspirowania i ukierunkowywania rozwoju. Dzieci z ciąż wielokrotnych rozwijają się szybciej i szybciej usamodzielniają. Farciarze jesteście (Ty i Mama)!

O nie! Z fartem to nie ma nic wspólnego, tak miało być.

Zaplanowaliście bliźniaczki? A jak to się robi?

Paula - to proste. Trzeba zgłosić się do Areczka :-)