Na pograniczu Pogórza Śląskiego i Beskidu Małego, w Czańcu Górnym - Cygańskie Miasto, w dolinie potoku Domaczka znajdują się osobliwe "drzewa kroczące". Ten nietypowy wygląd drzew jest efektem podmywania skarp podczas wysokiego stanu wody w potoku.
Pierwsze "kroczące drzewo" to buk pospolity położony 70 m na zachód od styku ulic Leśnej i Laurowej.
Jego pień znajduje się nad ziemią i wygląda jakby poruszał się na szczudłach.
Drugie "kroczące drzewo" to świerk pospolity położony 200 m na południowy zachód od styku ulic Leśnej i Laurowej.
Jego pień znajduje się 1,5 metra nad ziemią i wygląda jakby poruszał się na grubych szczudłach.
Te osobliwe "drzewa kroczące" mogą stanowić atrakcje turystyczną.
Do tej pory nie słyszałem by ktoś zaobserwował u tych gatunków drzew by były "kroczące". Natomiast o "sosnach kroczących" to już kilka razy słyszałem m. in. na tym forum w relacjach Piotra Grzegorzka.