Witam!
Pomysł jest słuszny,ale nie wiem czy możliwe jest łatwe odróżnienie wątków rokujących od nie rokujących.
Ja osobiscie działam na takiej zasadzie że stopniowo, w ciagu kilku sezonów zabieram się za grzyby z tych samych miejsc. W takiej sytuacji wątek który jest martwy w roku 2005 [ zdjęcia nic nie mówią, nie powiodły się badania mikroskopowe lub brak eksykatu etc etc] może zostać ożywiony w
następnym roku jak do niego wrócę....
W pewnym sensie traktuję forum jako rodzaj "notatnika".
Z drugiej strony zamieszczam zdjęcia np.
cortinarius, gatunków które obserwuje od lat i wreszcie jak znajdę więcej czasu to dojdę do ich oznaczenia. to jest taki rodzaj "wstępnego rozpoznania" do kontynuacji, więc prosiłbym o nie kasowanie.... nawet jak martwe...
[chociaż z drugiej strony jak otworzę wątek dotyczący tego gatunku w nastepnym roku to mogę zamieścić w nim zdjecia z kilku lat.]
Moim zdaniem do kasowania nadają się w pierwszej kolejności wątki z powodu banalności treści, a nie takie które są martwe z powodu nierozpoznania trudno rozpoznawalnego gatunku.
---
Co do wyszukiwania własnych postów to nie ukrywam, że idealna byłoby po prostu możliwość przeszukiwania forum poprzez autorów watków.
[może stwarzać problemy w sytuacji osób z bardzo dużą ilością otwartych watków]
----
Może to miejsce niewłaściwe, ale sądzę że najwięcej uprawdopodobnia rozpozanie i weryfikacje nawet po długim czasie większe poselekcjonowanie forum.
Np.pojawiła sie osoba , która po czasie przejrzała wszystkie wątki w dziale Urediniomycetes & Ustilaginomycetes
Podobnie może stać się w innych wypadkach
i tzw. martwe wątki mogą zostać "ożywione".
Z mojego punktu widzenia brakuje przede wszystkim
kącika gdzie trafiłby wszystkie Aphyllophorales, [lub chociaż kilku rodzin "hubowatych" z tego rzędu]. ponadto brak mi Cortinariaceae.
----
mam jeszcze na koniec pytanie czy możliwość zmieniania nazw własnych wątków wprowadzałaby za duży chaos?
jeśli nazwę wątek "
cortinarius pod bukami", a potem stwierdzę że to jednak Hebeloma, chciałbym mieć możliwość poprawy nazwy wątku, która po prostu dezinformuje.