Zastanawiam się nad kupnem ręcznego (turystycznego) odbiornika GPS.Czy ktoś z Was mógłby mi polecić jakiś model.Z góry dziękuję.

Polecam odbiornik GPS (do połączenia z telefonem komórkowym przez Bluetooth) firmy Pentagram model PathFinder P 3101.
Lokalizuje znakomicie. Cena w sklepach komputerowych około 150 zł.
Współpracuje z aplikacjami na telefonie komórkowym np. NokiaMaps (na razie tylko Symbian), NaviExpert (Symbian, Java) itp.

Dzięki,Basiu.Mnie kusi model Mainnav MG-910D DataLogger.

A ma pytanko o GPS bez telefonu, taki samodzielny. Potrzebuję coś, czym będę mógł się lokalizować pomiędzy drzewami. Ewentualnie proste oprogramowanie do robienia map... najlepiej działające w formacie <.shp>.
Podobno Rosyjski Glonass pomimo małej dokładności (około 15m) w lasach okazuje się pancerny. Zna może ktoś modele z możliwością przełączania się pomiędzy GPS a GLONASS i mógłby mi coś polecić?

Nie znam modeli GLONASS, ale z GPS mogę polecić Garmina, jakiś model z serii eTrex, np. Vista HCx, ale i zwykły żółtek (nowe mają WAAS i czułe chipsety). Obsługa WAAS daje większą dokładność (nawet do 1-3 m), a nowsze modele Garmina wszystkie obsługują dodatkowe satelity WAAS. Różnica z WAAS a bez WAAS jest znaczna, miałem kiedyś eTrex Summit, potem "żółtka" (oba bez WAAS) i w gęstym lesie czasami był problem i gubiły satelity, zwłaszcza w głębokich górskich dolinach etc. Odbiornikowi z WAAS który używam (dodatkowo z czułym chipsetem SIRF3) jeszcze się to nie zdarzyło.
Z każdego praktycznie modelu też można zczytać dane do komputera, ale żaden nie obsługuje formatu .shp (nie wiem czy któryś odbiornik w ogóle).

Żaden ze mnie specjalista odnośnie nawigacji satelitarnej, czy nawigacji w ogóle, ale coś tam wiem.
Najpierw odnośnie GLONASSa, to system ten jest obecnie w odbudowie/rozbudowie po okresie Jelcynowskiej smuty. Aktualnie składa się jedynie z 16 satelitów, które pokrywają swoim zasięgiem prawie całą powierzchnię Federacji Rosyjskiej, ale dokładność pozostawia wiele do życzenia. Do końca tego roku sputników ma być 24, co ma umożliwić cywilne-komercyjne użytkowanie systemu, przynajmniej na terenie FR. Docelowo satelitów ma być 28+2 i stan taki ma zostać osiągnięty w 2011r. Nie wiem czy istnieją komercyjne odbiorniki GLONASS i tym bardziej mapy do nich. Podejrzewam, że ktoś w Rosji na pewno dostrzega okazję do handlu i będzie je produkował, albo już to robi. Co z ich eksportem, nie wiem.
Co do odbiorników dwuzakresowych obsługujących i GPS i GLONASS to podejrzewam, że jak nie zacznie ich produkować jakaś rosyjska (albo z obszaru WNP) firma, to raczej nikt tego nie zrobi. Garmin to firma amerykańska i nie ma w tym interesu.
Domowa strona GLONASS po rosyjsku i angielsku:
http://tinyurl.com/5dnsol
Pieśnią przyszłości jest europejski (unijny) system Galileo. Na razie na orbicie są 2 z 4 zaplanowanych satelitów fazy testowej. Docelowo (ok. 2012-2013) ma ich być 24+6.
Na koniec odniosę się jeszcze do tego, co napisał Michał Smoczyk. System WAAS (Wide Area Augmentation System) nie ma dla Europy żadnego znaczenia, gdyż w jego skład wchodzą 2 geostacjonarne satelity wiszące nad Ameryką Północną. Europejskim odpowiednikiem jest system EGNOS (Euro Geostationary Navigation Overlay Service) -3 geostacjonarne satelity nad Europą i kilkadziesiąt stacji pomiarowo-kontrolno-nadawczych na ziemi. W Azji działa podobny system, nazywa się MSAS (Multi-Functional Satellite Augmentation System). EGNOS jest podobno kompatybilny z GPS, GLONASS, a w przyszłości z Galileo.
Odbiorniki GPS obsługujące WAAS pewnie obsługują też EGNOSa, ale lepiej się upewnić przed zakupem. Jednak dokładność rzędu 1-3 m można między bajki włożyć. W najlepszym wypadku będzie to ok. 3 m, a w ‘dziczy’, w ruchu może spaść do ok. kilkunastu metrów, co i tak jest rewelacyjnym wynikiem. System WAAS/EGNOS chroni przede wszystkim przed utratą sygnału w niesprzyjającym terenie i to skutecznie czyni.