Zaszczepkę poniższego pnącza "pozyskałem" na klatce schodowej pewnego bloku mieszkalnego w Dęblinie późną jesienią ubiegłego roku. Ukorzeniła się dosyć łatwo i z wiosną silnie "ruszyła do przodu" Najpierw myślałem, że ktoś przyniósł roślinę z działki w celu przezimowania. Jednak okazuje się, że pnącze bardzo dobrze radzi sobie w domu. Obecnie najdłuższy pęd ma ponad 1,5 m. Przejrzałem kilkaset zdjęć w "Google-Grafika" pod tytułami "pnącza pokojowe, pnącza balkonowe, pnącza ogrodowe" i wizualnie kompletnie nic nie mogę namierzyć :-( Może ktoś coś podpowie, naprowadzi?
Jeśli to faktycznie ten gatunek, to trochę się pozmieniało Za: http://www.encyklopedia-roslin.cba.pl/rk-100.html Cyt. "Chociaż przypomina zwykły bluszcz, w rzeczywistości jest to południowoafrykańska roślina długowieczna, znaturalizowana w cieplejszych regionach Kalifornii i Anglii. Jakby tych nieścisłości było mało, do niedawna jeszcze znana była jako starzec błyszczący (Senecio mikanioides). Właściwa nazwa Delairea odorata nie upowszechniła się jeszcze. Jest to roślina mająca wiele zalet. Nie tylko produkuje przez cały okres wzrostu kiście jasnożółtych, przypominających stokrotki kwiatów, lecz również cieszy oko pięknymi liśćmi, które - jeżeli je regularnie przycinamy - są znacznie gęstsze (ich przycinanie osłabia produkcję kwiatów). D.odorata nadaje się do wiszącego kosza. Wijący się pokrój sprawia, że można ją także sadzić przy różnego rodzaju kratach i przepierzeniach. Starsze i wyższe okazy mają tendencję do tracenia liści w dolnych partiach. ..."