#107
od października 2006
Witam
Najpierw sprostowanie - nie gatunek tylko rodzaj, w obrębie którego jest 6 gatunków. Ale to szczegół.
Jest to Clivia miniata.
Powodem złej kondycji jest bardzo złe potraktowanie, niezgodne z jej wymaganiami.
1. Pielęgnacja: Uprawiamy w ziemi standartowej. W czasie wzrostu podłoże powinno być zawsze lekko wilgotne, ale chronimy rośliną przed zaleganiem wody. Od października do stycznia zapewniamy kliwii jasne, chłodne stanowisko (około 12°C) i ograniczamy podlewanie. Przez cały czas staramy się utrzymywać roślnę w tej samej pozycji w stosunku do światła. Kliwia nie lubi obracania i zmiany miejsca. Może to ujemnie wpływać na kwitnienie. Brak kwitnienia bywa też wynikiem niewłaściwych warunków w okresie spoczynku.
2. Wymagania: stanowisko słoneczne lub półcieniste, latem temp. 20°C, zimą ok. 10°C, umiarkowana wilgotność podłoża, zimą bryła powinna być sucha, nawozić wiosną i latem raz w tygodniu, przesadzać co 2 lata po kwitnieniu.
Kwiaty ma nie tylko białe ale i pomarańczowe, cynobrowo – pomarańczowe lub czerwone z żółtym środkiem.
Proponowałabym je rozsadzić do dwóch doniczek, ograniczyc podlewanie i postawic w miejscu najbardziej dla niej korzystnym.
pozdrawiam
Beata, z całym szacunkiem, ale to napewno nie jest to clivia miniata.
Mam w domu dwie odmiany kliwii, wąsko listną i szerokolistną czyli clivia miniata. Obie pięknie kwitną na pomarańczowo, clivia miniata ma większe kwiaty.
Roślinka powyżej jest troche podobna do Clivia miniata, z tym, że liście ma zdecydowanie krótsze, jaśniejsze i grubsze- bardziej mięsiste oraz 'owłosione'. clivia miniata nie posiada włosków na liściach, natomiast ta roślinka potrafi mieć je na całej powierzchni liści i na brzegach.
Więc co to jest?
pozdrawiam
Beato - zawsze pod rodzajem musi być mniejsza część klasyfikacji - gatunek. Nie jest możliwe, żeby danej rośliny nie dało sie sklasyfikować do gatunku.
A ja myślę, że ten gatunek to może być Krasnokwiat białokwiatowy Haemanthus albiflos.
Szczerze mówiąc, nie stwierdzam jakiś specjalnych błędów w pielęgnacji rośliny Ciebie. Roślina ma duże liście, więc naturalnie są klapnięte. Powodem innych problemów może być widoczna na zdjęciach (osad na glebie), twarda woda.
#108
od października 2006
Gatunek jest niżej od rodzaju, o który chodziło koledze. Większośc to myli i zostało to już wyjasnione przy temacie fuksji:
Rodzina wiesiołkowate
Podrodzina Onagroideae
Rodzaj fuksja
Gatunek
Odmiany
Ale nie zmieniajmy tematu na mniej istotny - temat to jaja to roślina - mamy poradzić i powiedzieć co to za roślina i na tym się skupmy:)
Albercie, strzał w 10!!
porównałem ze zdjęciami w sieci, to jest Haemanthus albiflos na 100%
Niestety roślina ma trochę zwiędnięte liście a nie tylko klapnięte. Powodem tego chyba są częściowo zgniłe korzenie, ale bulwa jest cała. Przed chwilą rozsadziłem roślinki.
Ale czemu zgniły? Może za dużo miała wody?
Jak ją uratować?
Jak często ją podlewać?
Co o tym sądzicie?
Teraz powinno być już lepiej po usunięciu zgniłych korzeni i przesadzeniu. Być może faktycznie była przelana, do tego twarda woda. Teraz wystarczy, żebyś nie przelewał, choć gleba powinna być stale wilgotna (nie da się określić jak często podlewać). Stanowisko powinno być jasne, ale nie bezpośrednio słoneczne.