Witam :) ja hurtowo wsadzałem nasiona daktylowca. Wschodziły w 100%, u mnie im to zajmowało od tyg do 2 tyg. Miałem sposób na kiełkowanie wręcz drastyczny:
Kubki z ziemią miedzy grzejnik, w kubku mniej więcej 45 - 55 stopni celcjusza (czasem więcej), i codziennie do pełna wody (u mnie tak mocno parowało). wynik? po tygodniu pierwsze kiełki :) na początku myślałem że one się ugotują... ale patrząc na to jak jest gorąco np w afryce... to zaryzykowałem :)
Posadziłam daktyle poziomo, ale przeczytałam gdzieś, że trzeba pionowo. Więc wyjęłam je z ziemi i włożyłam pionowo. Czy dobrze zrobiłam???
#446
od kwietnia 2007
to zalezy jak długo nasiona były w ziemi i czy nie zaczely juz kiełkować, jesli nie zaczely wypuszczac korzeni to jest ok
Weronika,jeżeli krzywo posadziłaś nasiona daktyla to nic nie szkodzi,tylko nasiona będą dłużej kiełkowały.