2005.02.25 13:24
Jola
moją zamiokulkas przesadziłam 2 lata temu, i od tego czasu nie wupuściła ani jednego listka!
#7
To dziwne, bo mój po przesadzeniu zaczął rosnąć jak szalony! Ja też jestem ciekawa dlaczego tak się dzieje. Może warto go przesadzić jeszcze raz?
2005.02.25 14:31
Wojtek Pusz
Hmmmm....A pooglądaj go dokładnie z każdej strony, po spodniej stronie liści, odgarnij troszke podłoża, zobacz czy czegoć tam nie ma....???
2005.07.04 09:35
barbara1t
dzień dobry a czy zamiokulkas kwitnie, bo u mnie pojawiło się kłącze z białymi u góry kuleczkami, a na dole są czarne kulki
#152
Zamiokulas kwitnie, oczywiscie, ale nie każdemu
:-)
mój włąśnie wypuscił dwa malutkie kiełki - na wiosne go przesadzę, bo teraz ma malutką doniczkę i mu chyba ciasno.
2006.02.17 11:55
dorkam68
ja mam jakiegoś pecha to tego kwiatka a tak on mi się podoba.pierwszemu który miałam zżólkły liści i te dwa które pozostały wogóle nie rosną nic się nie dzieje.Drugi dostałam i po trzech dniach pobytu u mnie w domu też zaczął mu żółknąć liść.Wiem że nie lubią wody ale naprawdę rzadko ich podlewam.czy coś jest nie tak z tą rośliną?
Ja swojego właśnie przesadziłam, bo oprócz tych dwóch kiełków pojawiły się kolejne dwa - ale fajnie wygląda :)
Mam nadzieje, żę to zapowiedź wiosny :)
Doniczkę dostał trochę większą, mam nadzieję, ze do przyszłego roku mu starczy.
2006.04.01 21:03
betty
Mój Zamioculcas właśnie zaczął kwitnąć. Mam pytanie czy kwiat pozostawić czy może lepiej ściąć przed stadium pełnego rozkwitu?
2006.06.22 20:17
RenataG
Ratunku. Mam pytanko na moim Zamioculcasie, dokładnie na łodygach pojawiły się ciemne plamy. Co to oznacza? Podlewam go rzadko.
#175
od listopada 2004
Nic sie nie stalo. Starsze lodygi tak maja. Tu akurat u mnie na zdjeciach nie widac, ale zapewniam Cie ze sa :)))
2006.07.10 11:13
Wiola
Ostatnio mój zamioculcas wypuścił 3 nowe pędy, właściwie prawie jednocześnie.Dwa z nich wypuściły duże łodygi z liśćmi, a trzeci mi usechł.Podlewam go tylko wtedy kiedy ma sucho, nie stoi w nasłonecznionym miejscu. Jest ślicznie zieloniutki.Inne liście są zdrowe.Nie wiem co było przyczyną.Jeszcze go poobserwuję. Raczej wygląda na zdrowy.
mój postarał sie o kolejny pęd, ale tutaj moje pytanie - kupiłam zamiokulkasa bardzo małego - jakies 15cm wysokości i wszystkie młode pędy są mniej więcej też tej wysokości - może o jakieś 2-3 cm wyższe - czy mój kiedys też będize taki olbrzymi jak takie półtorametrowe okazy, czy jest to jakaś mikroskopijna odmiana?
Witam,mam pytanie - czy komuś udało się wyhodować nasiona zamioculcasa?moja roslinka po roku zakwitła, część męska właśnie sypie pyłkiem.Co mam robić z nasionami (jeżeli takowe będą}? wysiać od razu,przesuszyć?
2006.09.08 17:11
marek nowak
Witam. Od kilku lat mam zamiokulkasa. W tym roku zakwitł w sierpniu, miał dwa kwiaty. Obserwuję, że pewnie będą nasiona. Rada dla Pani Eli z Warszawy - uważam, że nasiona niech siedzą jak najdłużej na roślinie, dotąd, dokąd łodyga kwiatowa będzie żywa. Sądzę, że najlepiej będzie wysiać na wiosnę w marcu. Ciekawy jestem kto pierwszy z nasz pochwali się efektem rozmnożenia z nasion.
Dla Oli - aby tak się stało, należy nawzić zamiokulkasa w okresie od kwietnia do września ( zachowując spoczynek zimowy) nawozami o zwiększonej zawartości azotu np. Pokon do roślin pokojowych lub innymi co naj mniej 30/10/5 NPK.
Dla Ewy : najlepiej jest rozmnarzać zamokulkasa przez podział. Można eksperymentować z nasionami i wysiać je w marcu ew. kwietniu i przechowywać siewki w temp. ok 22st. Jeśli nasiona są dość duże z twardą skórką można naciąć je lekko nożem lub 24 h moczyć w letniej wodzie przed wysiewem.
2006.09.08 23:31
marek nowak
Do Pana Alberta - czy udało się Panu wyhodować nasiona zamiokulkasa (jak długo dojrzewały na roślinie) i czy potem z nasion młode rośliny ?. Lubię eksperymentować. Rozmnażanie przez podział i z listków już przerabiałem z powodzeniem.
Witam.Dziękuję za rady, właśnie tak zrobię.Podziwiam spryt rośliny - skierowała kolbę z nasionami w kierunku podłoża, czekam aż nimi sypnie(czekam juz dośc długo).Panie Marku,dziekuję za wiadomość,mam nadzieję,że oboje będziemy mogli pochwalić sie dobrymi wynikami tego eksperymentu,powodzenia.
Ja osobiście nie eksperymentowałem z rozmażaniem zamiokulkasa generatywnie, jednak mój zanjomy z powodzeniem to zrobił. Dość długo czekał na wykształcenie się nasion, często się to też nie udaje - podłoże nie może być za mokre. Do wysiewu najlepiej użyć ziem specjalistycznych przeznaczonych do tego celu -firm Kokosowe Produkty lub Hollas. Podczas wysiewu dobrze by było, aby pod skrzynką było jakieś nie za mocne źródło ciepła . W takich warunkach trochę nasion wykiełkowało. :-)
Mam takie jedno male pytanko, a mianowicie co ile dni sie podlewa prawidlowo zamiculcasa? Pomozcie mi a ja pomoge swojej cioci ktora nie dawno go dostala na imieninki. Jak sie go choduje w jakiej temperaturze prawidlowej. Pozdrawiam i z gory dziekuje:)
Albercie! Co to za wątek, który podajesz powyżej?