Witaj Asiu
Postaram sie odpowiedziec na Twoje pytania, choc wcale nie uwazam, ze mam spora wiedze na ten temat.
1 Bonsai ma byc miniaturowym drzewem i aby tak bylo musza byc zachowane proporcje miedzy gruboscia pnia i korona. Zbyt cienki pien nie bedzie wygladal dobrze, lepiej wiec poczekac az zgrubnie na tyle, zeby mozna bylo tworzc drzewko. Zeby jednak szybko ''grubl'' nalezy mu zapewnic optymalne warunki, czyli nawozenie co 2 tygodnie, odpowiednie podlewanie i odpowiednia donica... na pewno jeszcze nie plaska. Na moich fikusikach zauwazylam, ze szybciej grubieja, kiedy sie ich nie przycina.
2 Fikus jest gotowy na formowanie, jesli jest w dobrej kondycji. To wdzieczna roslina i nawet jesli zdarzy mu sie zrzucic liscie po cieciach, czy drutowaniu... to przewaznie liscie mu odrastaja.
3 Nie zamiescilas tu fotki swojego fikusa, wiec trudno mi tu orzec jaki to styl, czy w jakim kierunku dazyc. Wydaje mi sie, ze styl Hokidachi
czyli tzw miotla nie bardzo jest uzywana do fikusow. W stylu tym bowiem galazki musza wyrastac z pnia wachlarzowato i byc odpowiednio zageszczone, Ty natomiast piszesz, ze galazki wyrastaja na roznych wysokosciach.
4 Tworząc bonsai w stylu Moyogi należy formować jedną gałąź na lewo, drugą na prawo i trzecią do tyłu dla uzyskania perspektywy, czwartą gałąź na lewo itd. Aby uzyskać optyczne wyważenie kompozycji w tym stylu, wierzchołek drzewka musi leżeć na pionowej linii przechodzącej przez środek nasady pnia. Czasem odstępuje się od tej zasady, formując bonsai w stylu Shakan-moyogi, czyli drzewko w stylu Moyogi pochylone w sposób charakterystyczny dla stylu Shakan. Wydaje sie wiec, ze moze to byc odpowiedni styl dla Twojej roslinki.
5 Oczywiscie, nie nalezy przesadzac i nie robic wszystkiego naraz. Najpierw najlepiej znalezc sobie wzorzec drzewka, do ktorego chcemy dazyc, a nastepnie odpowiednio czy przyciac, czy drutowac.
6 O pniu pisalam... teraz korzenie. Fikusy maja z reguly ciekawe korzenie... a mozna je jeszcze wyeksponowac sadzac drzewko na kamieniu. Cale procedura jest na pewno na forum Kamcia
http://bonsai.kamcio.com/viewtopic.php?p=22090&sid=f710a0a4c8ecedf4d26dfb179ad4532b Lubia tez one puszczac tzw korzenie powietrzne co wyglada niezwykle ciekawie. Aby to osiagnac najlepiej zapewnic roslinie duza wilgotnosc. Ja osiagnelam to zawijajac pien [niezbyt szczelnie jednak ] w ciemna folie.
Nie nalezy rowniez zapominac o przycinaniu korzeni i jest zsada, ze jesli je przytniemy, to dla rownowagi musi byc przycieta i korona drzewa.
Wlozenie drzewka w plaska donice to juz bardziej koncowy zabieg i dlatego na razie pozostaw swoje w roboczej, wiekszej donicy.
Ogolnie polecam Ci fikusa na bonsai, bo to dosc odporne na nasze dzialania drzewko. Nie sposob tutaj napisac wszystkiego, bo musialabym chyba ksiazke napisac.
Zycze wytrwalosci i powodzenia