Witajcie Aniu i Pedro na naszym forum...
Czernienie pułapek i pozostałych części muchołówek wpisane są w ich biologii. Nie oznacza to wcale, że z muchołówką jest coś nie w porządku. Dla bezpieczeństwa, aby nie wdała się pleśń, lub inne infekcje, po prostu delikatnie wycinamy sczerniałe fragmenty...
Zwiotczenie liści, jak piszesz, może mieć różne przyczyny. Zbyt sucho w doniczce, lub nieprawidłowe pH które powinno wynosić 3,5 - 4,5.
W Waszym przypadku mam wątpliwości, czy wypełnienie doniczki spełnia takie wymogi. Ponadto podstawka pod doniczkę powinna być głębsza, w której powinna się stale znajdować woda. Stosujemy wyłącznie wodę destylowaną. Woda kranowa, nawet przegotowana po pewnym czasie powoduje wytrącanie się wapnia powodując zmianę kwasowości, co dla tych roślin nie jest przyjazne. Również zbyt suche powietrze otoczenia może mieć wpływ na wiotczenie fragmentów rośliny.
Z tego co wyczytałem, w Waszej strefie klimatycznej najniższe temperatury występują w czerwcu i lipcu. Ten czas należało by wykorzystać i stworzyć dla muchołówki odpowiedni czas odpoczynku.
Trochę literatury na interesujący Was temat znajdziecie pod tum linkiem:
http://roslinyowadozerne.eu/art/rosliny/dionaea-muscipula.php