Witam.mam problem w moim liczi zauwazylem bardzo male ciemne muszki i jest ich dosc sporo.jedno liczi marnieje i to dosc szybko.czy ktos mi pomoze okreslic tego szkodnika i jaki jest niebezpieczny??czego uzyc by go zwalczyc i jakie czesci rosliny atakuje?z gory dziekuje za pomoc
Przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Skoro groźne są larwy, które dostają się do ziemi, to może sensownie byłoby zakryć ziemię w doniczce, nie całe rośliny.
Do tego celu wykorzystałabym warstwę włókniny, z jakiej robi się np. jednorazowe podkłady lub prześcieradła medyczne, jakie można spotkać w sklepach medycznych. Jeden kosztuje około dwóch złotych, jest zielony, nawet pasuje do roślin doniczkowych. Owinąć całą doniczkę, uszczelnić przy łodydze, a doniczkę wstawić do osłonki. Podlewać do podstawki.
To nie jest sprawdzony pomysł, tylko wymyślony przed chwilą, ale może ktoś spróbuje doświadczalnie, czy sie sprawdzi.
piękne liczi, moje niestety nie przeżyło 8 miesięcy...
#30
od czerwca 2008
Artur używasz może jakiś nawozów lub środków chemicznych, przy hodowaniu swoich Liczi? Jak tak to proszę napisz jakich.
(wypowiedź edytowana przez Eurodwd 17.czerwca.2009)
Do tej pory nawożenie nie było konieczne. Rośliny posadziłem w uniwersalnej ziemi ogrodniczej z dodatkiem włókna kokosowego i piasku. Rośliny bardzo lubią wodę, której nie żałuje (w lecie podstawki są zawsze pełne wody). Często tez zraszam liście. Przesadzanie do większej doniczki raz do roku z częściową wymianą ziemi.
witam. Nie znalazłem w tym wątku odpowiedzi na moje pytanie wiec ja tu napisze :
1.Na jaka głębokość mam posadzić pestki liczi.
2.czy zaraz po zjedzeniu owocu mogę je posadzić do ziemi
3.Jaką ziemie użyć do wysiewu
4.Jak podlewać liczi
5.jaką wilgotność utrzymywać kolo roślinki
#7
od sierpnia 2008
Nie jestem "specem", ale mam 4 okazy liczi więc powiem jak ja o nie dbam.
No to tak:
1.Niezbyt głęboko.Jak dla mnie na 1,5cm.
2.Tak,to jest jedna z metod sadzenia i jest dobra.
3.Ja mam uniwersalną,ale to nie jest do końca dobre(mimo to liczi od roku rośnie dobrze)
4.Podlewam co 2 dni,żeby zawsze miały umiarkowanie wilgotno, a nie żeby pływały ;-)
5.O to jest ważne.Ja 2 razy w tygodniu spryskuję wodą czasami z dodatkiem płynnego nawozu do cytrusów...
To moją, niekoniecznie fachowa wersja ;->
witam.mam 6 miesieczne liczi, od jakichs 2 m-cy liscie zaczely dostawac brazowe plamy, z poczatku bylo ich kilka i tylko na koncowkach niektorych lisci, teraz jest ich coraz wiecej.dzis przy przesadzaniu zauwazylam baaardzo malutkiego bialego robaczka pomiedzy korzonkami,czy to on jest przyczyna moich klopotow? czy ktos wie co to moze byc i jak uratowac moje liczi?dodam ze stosuje sie do wskazowek bio-forumowiczow przy hodowli, m.in. nie podlewam woda z kranu, tylko przegotowana i odstana, podlewam jak troszeczke ziemia przeschnie, liczi stoi na oknie, jednak nie jest wystawione bezposrednio na promienie slonecznie, i wydaje mi sie ze wilgotnosc powietrza jest wystarczajaca.prosze o pomoc!