WITAM..
u mojego storczyka (jest u mnie ok 2 tygodni dopiero)
najstarszy lisc zrobił się żółty w całość i od jego górnej środkowej krawędzi zaczęły pojawiać się (z wierzchu i od spodu liścia) maleńkie białe kropeczki TO PEWNIE ZARODNIKI :(:( , a na obrzeżu liścia większe i mniejsze plamy brunatno brązowe, i większe wodniste jakby z ciemniejszą obwódką- nieregularne.
Wnętrze rozetki storczyka też wydaje się być, chyba chore- ciemna tkanka- może to jakaś zgorzel... :( A MOŻE TO ZBYTNIE PRZELANIE ?
OGÓLNA KONDYCJA STORCZYKA WIZUALNA RACZEJ JEST DOBRA- JEDYNIE JAŚNIEJSZE PLAMKI NA OBRZEŻACH LIŚCI i jeden liść zaczyna żółknąć ale tylko jego połowa... ten liść ma wzdłuż nerwu ranę podłużną (co przypuszczam mogło byś miejscem zakażenia)
Dodam jeszcze że storczyk w miejscu zakupu miały identyczne objawy tylko że bardziej zaawansowane- a ten był zdrowy - dopiero w domu choroba się ujawniła
:(
JA Z NIM POSTĄPIĆ- MIAŁ WYMIENIONE PODŁOŻE I KORZENIE MARTWE USUNIĘTE..
CZY DA SIĘ GO URATOWAĆ, MAM NADZIEJĘ ŻE TAK =(
.. oprócz tego mam jeszcz kilka storczyków czy powinnam je odseparować czy wystarczy że nie będą się stykać liśćmi? :(
heLP!! :(:(
(wypowiedź edytowana przez kotii 22.lipca.2011)