#4973
od listopada 2005
Długo analizowałem przedstawiony przez Ciebie problem i nie bardzo wiem jak Ci rzeczowo odpowiedzieć. Póki co pozostaję na etapie domysłów.
Te brązowe naloty na obrzeżach liści wskazuja na chorobę grzybową. Natomiast te białe plamki?- to może być różnie interpretowane...
Nasuwają mi się pytania:
- czy zdarzyło Ci się zraszać roślinę wystawioną na bezpośrednie działanie słońca?
- czy próbowałaś dociec struktury takiej pojedynczej plamki próbując ostrą szpilką dotrzeć pod jej powierzchnię? tutaj z wielką dozą ostrożności dopatruję się działania maleńkich larw muchówek, które wgryzają się w miękisz liścia...
Jeśli możesz, daj maksymalne powiększenie fragmentu liścia, tak, aby pojedyncze plamki były bardziej widoczne...
Wygląda mi to na jedną z odmian Dracaena godseffiana.