ostatnio liście moich kalanchoe zrobiły się miękkie, pomarszczone, wyblakłe, niektóre taże żółkną i zwijają się na końcach. podlewam je jak zwykle raz na tydzień, niewielką ilością wody, jeszcze nie nawożę. co robię źle? dlaczego moje kalanchoe marnieją?
No tak...zajęty żyworódką podałem obserwacje dotyczące tej właśnie odmiany...
To kalanchoe tylko nie wiem jakie.Jest to roślina która się rozrasta we wszystkich doniczkach, które stoją w pobliżu, jest niezmordowana :P na zimę marnieje praktycznie zdycha a na wiosnę cała się odradza i bardzo szybko rośnie.Ma swój czarujący urok :)w pełnym słońcu się pięknie wybarwi - będzie miała taki delikatny wzorek.
To tzw.żyworodka - Żyworódka pierzasta (kalanchoe pinnata)
Bo to jest kalanchoe...Te wybarwienia pod wpływem promieni słonecznych, to naturalna skłonność wszystkich kalanchoe
#398
od kwietnia 2007
kalanchoe, bardzo łatwa, bardzo tolerancyjna roślina, nie sprawia problemów w hodowli :) sam mam w domu 7 sztuk, bardzo łatwo je rozmnożyc :)
Mam problem z kalanchoe. Kilka miesięcy temu w domu mojej mamy, która nawet plastikowe kwiaty potrafiłaby wykończyć, znalazłam kalanchoe w stanie hm...zaniedbania. Były to dwa długie i nagie patyczki zakończone kilkoma drobnymi listkami. Obcięłam te końcówki i ukorzeniłam. Od zasadzenia mija już kilka miesięcy, a rośliny nie chcą rosnąć. Doniczka stoi w jasnym miejscu, podlewam - jak mi się zdaje - w sam raz. Czy kalanchoe lubi jakieś dodatkowe "zabiegi", konkretną odżywkę itd? Będę wdzięczna za wskazówki.