Moje pytanie dotyczy rośliny krasnokwiat św. katarzyny. Co roku pięknie kwitnie, jesienią zawsze ją obcinałam (często sama zaczynała tracić liście), chwila przerwy i odbijała na nowo. W tej chwili ma piękne, duże, zielone liście i nie wygląda, jakby miała zamiar zacząć je tracić. Zastanawiam się, czy nie zostawić jej bez obcinania, czy nie przekreślę tym samym szans na kwitnienie w przyszłym roku?
Nie obcinaj liści bo to zmniejszy prawdopodobieństwo kwitnienia do 70%
Czy ktoś posiada Krasnokwiat Katarzyny i mógłby się ze mną tym cudem podzielić. Bardzo mi zależy. Będę wdzieczna za cebulkę, lub tez nasionko.