No teraz to mnie zbesztacie,wkladam paleczki nawozowe.Czy to zle czy dobrze?
Pałeczki...mogą być,moja mama i siostra nie stosują nawozu a kwitną jak szalone.Widzę u starszych ludzi którzy nie nawożą a kwitną im pięknie.Teraz Ci wierzę:)wygląda na 3-4 lata,ruszyła kiedy zaczęłaś o nią dbać :))))jeśli chodzi o balkon to wypowiedziałam się nie precyzyjnie.Wystaw ją po 15 (zimna Zośka)ale w takie miejsce aby słońce padające na nią świeciło z tego samego kierunku jak by stała na parapecie,bo potem przeniesiesz ją do domu.Temperatura to 20 st.ale moja stoi i w ponad 30st.carnosa jest silną rośliną więc bez obaw,krzywdy jej nie zrobisz,a minimalna temp.to 10st.(z wiad.książkowych),moja stoi na oknie,wietrzę mieszkanie w okresie zimy i nic jej nie jest.Od kiedy mam żaluzje kwitnie"skąpiej".Powodzenia
Nawożenie od marca do pazdziernika co 14 dni dla roślin kwitnących.
#194
od października 2006
To takie coś się rozwinie i będzie pięknie pachniało:)
#195
od października 2006
Pięknie:)
Jak przekwitnie i opadną kwiaty z baldachimu to NIE USUWAJ TEJ KOŃCÓWKI, Z KTÓREJ WYROSŁY KWIATY !!!!
Jeszcze nie raz na tym koniuszku pojawią się kwiaty.
Moja hoja ma raptem ponad rok, zainteresowalam sie nia jak wypuscila cos w rodzaju kisci winogron no i odnalazlam co to za kwiat. Chcialabym sprawic sobie inna odmiane hoi...... masz moze jakies namiary kto w wawie handluje sadzonkami??
Wczoraj fotografowalam jak otwiera kwiat i moze trudno w to uwierzyc ale uchwycilam to na paru zdjęciach. :)
Pozdrawiam,
Dorota
PGR Bródno sklep na ul. Św.Wincentego, na Okęciu na Al. Krakowskiej duży całodobowy sklep nazwany od nazwiska właściciela, podobno gdzieś w Jankach koło Centrum Handlowego jest szklarnia specjalizująca się w hojach. No i oczywiście Allegro taki na przykład allegrowicz o nicku dolnyslask, sprzedaje piękne egzemplarze, kilkunastu lub więcej odmian. Kilka pieknych okazów kupiłam od allegrowiczów z Warszawy.
Witam wszystkich serdecznie na forum. Mam u siebie tylko hoja carnosa.Na forum wymieniacie różne gatunki. Proszę o pomoc gdzie można podejrzeć zdjęcia tych gatunków? Bardzo podoba mi się hoja compacta. Czy jest trudna w uprawie?
Hoję dostałam ok 15 lat temu w puszce po konserwie.Miała 2 liście.Dziś ta sama roślinka ma b.długie pędy.Kwitnie co roku bardzo obficie.Ważne jest by przy rozmnażaniu nie ciąć starych pędów.Najlepsze są roczne delikatnie zdrewniałe.Stare pędy użyte do rozmnożenia rośliny nie kwitną.
#199
od października 2006
U mnie rośliny pozyskane ze starych pędów kwitną.
Beato pozwolę sobie zacytować Twoją wypowiedź bo byłam tu baaardzo dawno i jest ona już w archiwum.
"Gosiu
To zależy od stanowiska, w którym stoi. Niżej zobacz hoyę, która stoi w południowym oknie z loggią. Wsadzone w lutym 2 małe odnóżki. Na wiosnę zakwitnie. Jeśli postawiłabym ją w ciemniejszym miejscu nie zakwitłaby - 10 lat praktyki z hojami, które mają straszne fochy:) i dlatego wiem to na 100 %.
Jeśli ktoś uważa inaczej to gratuluję hoi bez humorów:)"
Dziękuję Ci bardzo za rady. Masz rację z tym światłem. Moje kwiatki niestety nie mają go w nadmiarze bo mam okna od zachodu i północy. Chyba najgorsze z możliwych wystaw. W dodatku okno od zachodu zasłaniają leszczyny których tata nie chce ściąć. Światła dla kwiatów jest więc niewiele i rosną kiepsko. Na moje nieszczęście tylko ja jestem taką maniaczką że zastawiam co bardziej interesującymi okazami całą możliwą do tego przestrzeń w pokojowych półkach, stołach i regałach. Nie mam za bardzo możliwości przeniesienia towarzystwa gdzie indziej i musze sobie radzić jakoś inaczej. Sięgnęłam po mikoryze i zaszczepiłam wszystkie roślinki. Pomogło. Wszystkie ruszyły i rosną lepiej, są odporniejsze na przesuszanie na co jeszcze nie wiem. Nawet humorzasta Hoja wypuściła ok. 6 nowych pędów bocznych które na razie mają po 2 lub 3 liście. Mam nadzieję że jednak doczekam się kwiatów. Myślisz Beato że to niemożliwe przy takiej wystawie jak moja?
Pozdrawiam
#346
od kwietnia 2007
ja mam taką samą w domu, trzymam ją na korytarzu po pólnocno wschodniej stronie domu i rośnie świenie, mam tam takie pręty po których może się spokojnie wspinać :) tez niedawno kwitła :)
#201
od października 2006
Dziękuję, Gosiu, za miłe słowa:)
Niektórzy uważają to za bzdurę ale według mnie są " męskie i żeńskie " hoje. Jeśli Ty masz odnóżkę z kwitnącej to po długim przystosowywaniu się do tego miejsca, w którym stoi ma duże szanse na zakwitnięcie. Niejedną kwitnącą widziałam w ciemniejszym miejscu, ale nie u mnie:). Nie mam cierpliwości na czekanie ze 2 lata by się przyzwyczaiła do nowego miejsca i zakwitła.
Jak zakwitnie to daj znać - trzymam za nią kciuki:)
Od ponad roku mieszkam w nowym miejscu, parapet dla mojej hoji wybrałam zupełnie przypadkowo. I mam teraz problem bo kwiat "zwariował" - liście zrobiły sie blado zielone, cały czas puszcza nowe pędy i kwitnie prawie non stop. Rozrósł sie niesamowicie i potrzebuję go przesadzić. Doradźcie kiedy najlepiej to zrobić i czym nawieźdź żeby kolor wrócół do ciemnej barwy. Wiem że to kapryśny kwiatek i nie chciała bym popełnic błedu.
#202
od października 2006
Zobacz w archiwum o hoi - jak moja stała w bardzo nasłonecznionym miejscu to też miała bardzo jasne liście. Jesienią kolor wrócił do normy.
Co do przesadzania - poczekaj aż skończy kwitnąć, no, chyba że się nie da. Wtedy licz sie z tym, że może stracić kwiaty i pąki.
Ja podlewam Hydrovitem, ale on nie spowoduje zmiany koloru liści - to wina silnego światła.
pozdrawiam
dzięki Beatko wstrzymałam sie z przesadzaniem bo ma jeszcze jedna kiść kwiatów, dołozyłam pałąk żeby nie platała mi się po całym parapecie. Ale teraz mam inne pytanie mam odmianę z bladoróżowymi kwiatami, a widziałam że są jezcze czerwone jak zdobyc zaszczepkę???
#129
od kwietnia 2007
Witam wszystkich!!! ja mam problem z hoją - rośnie ładnie ale tylko w liście. Czy powodem może być zbyt mało światła? Stoi na meblach ale przy oknie od północnej strony!!! Marzę o kwiatach mojej roślinki :-(
Radzę przestawić na parapet.Mało podlewać,nie obracać.Im mniej troski,tym szybciej zakwitnie.
Witam,
PGR Bródno sklep nie maja sadzonek hoi :(
Mam na sprzedaż sadzonki hoi mi. :
- australis
- pubicalyx
- gracilis
- biakensis
- tricolor
- carnosa variegata
- krinkle 8
- carnosa
więcej informacji na aledra@onet.eu
(wypowiedź edytowana przez Ooo 17.października.2008)