czy możecie mi powiedzieć jak duże są nasionka drzewa truskawkowego i dlaczego wkładacie je do lodówki?
Witam. Skoro ta roślina pochodzi z dużo cieplejszych okolic, gdzie nie ma mrozu i temperatury są znacznie wyższe to może do wysiewu wcale nie potrzeba stratyfikacji w domowej lodówce. Poczytałem o tej roślinie w swoich mądrych książkach i nic o stratyfikacji tam nie było. Ważne może być użycie właściwego podłoża do wysiewu, kwaśnego torfu a nie innej mieszanki.
Zdolność kiełkowania nasionka kupionego na allegro zależy od uczciwości sprzedającego. Sami piszą: "aby uzyskać jedną sadzonkę musisz wsiać co najmniej 20 nasionek" ot i cała prawda. Moda na stratyfikację olbrzymia, potrzeba czy nie do lodówki. A tutaj jak nasionko przesuszone to nawet dwie zamrażarki nie pomogą. Nasiona należy kupować w sklepach gdzie na opakowaniu pisze "zdolność kiełkowania sprawdzona do.." i wtedy mamy gwarancję, że wzejdzie bez kombinowania. Ja kupiłem owoce z ciekawości jaki smak (niezbyt smaczne), nasionka wsadziłem do zwykłej ziemi ogrodowej kupionej w sklepie - wsadziłem 6 wzeszły 4, bez lodówkowania i jeszcze poznałem smak.
no z mich nasionek narazie nic nie wzeszlo, czesc sie rozpuscila a czesc zjadly ziemiorki
teraz z nimi walcze, ale zamowilam sobie kolejne i poczekam
Jan a czy to napewno byly owoce drzewka truskawkowego? ja w sklepie jeszcze nie spotkalam ich a liczi jest ludząco podobne do nich (ale maja duze pestki) a pestki drzewka truskawkowego sa owalne do 0,5 cm...
Beato ja nie napisałem, że kupiłem w naszych marketach i zapewniam cię, znam i owoc liczi i drzewka truskawkowego. Patryk z tego zdjęcia można wywnioskować, że jest to drzewko(niewiadomo jakie) a równie dobrze zielony groszek.
ja sadziłem nasionka drzewka tak jak mi przysłano zobaczymy może coś będzie z tego
pozdro
Janie to jakie masz juz duze te drzewka truskawkowe skoro ci wykielkowalo? Rosnie dobrze? bo fajnie by bylo w koncu zobaczyc jakies zdjecie rosliny malej kogos komu cos wykielkowalo..
Przeczytałam w jednym miejscu że drzewka trzeba sadzić parami bo jest to wymagane do zapylania. Czy ktoś może potwierdzić tę informację?
#28
od marca 2008
No chyba nie. Ponieważ na jedym drzewku przecież są kwiaty męskie i żenskie. Nie że na jedym tylko męskie a na drugim żeńskie. Więc wystarczy jedno drzewko ale mogę sie mylić ... :)
Cieszyłabym się gdyby nie było trzeba dwóch sadzonek, zaoszczędziło by mi to wydatków. Moja hodowla z nasion zakończyła się porażką więc trochę poszukałam i znalazłam na ebayu w Niemczech i Anglii 20-30 cm sadzonki. No a głupio by było kupić roślinę a po kilku latach stwierdzić że nie ma owoców bo sie nie zapyla.
właśnie też mi coś nie pasowało chyba to wyrwę
pozdro
Posiadam drzewko truskawkowe od czterech lat,dopiero teraz na jesieni zauwazylem ,ze sa kwiatki po raz pierwszy.a drzewko mam w doniczce,i na zime przenosze do zimnej szklarni.Jak wyczytalem to lubi ziemie kwasna od 4do5ph.Te sadzonki o ktore pyta Joanna to napewno drzewko truskawkowe,a w Patryka doniczce to pokrzewa.
no co zrobić felerne nasiona były
Ja bym na twoim miejscu rozejrzał sie na wiosne za wiekszym kiermaszem ogrodniczym,jest taka firma która sprzedaje małe siewki drzewek egzotycznych.Firme tą mozna spotkac,w róznych regionach kraju,ja ją spotkałem w kilku miastach Polski.Najczęsciej widzę ja ,u nas w Szczecinie kiedy odbywa się kiermasz ogrodniczy,na Wałach Chrobrego,wiosną i jeśienią,ja na takim kiermaszu kupiłem właśnie siewkę jednoroczną,i jestem zadowolony,mam już spore drzewko.Na nasionach można się zawiesc,kilkanascie razy i ja się zawiodłem,kupując na alegro.Sprzedającym niekturym zalezy tylko na kaśie,a nie na tym zeby ktos był zadowolony.Niekturzy sprzedawcy wymyslają nawet nowe nazwy roslinom, by tylko jak najwięcej sprzedac,więc lepiej kupic mała sadzonke,jak stracic znowu jeden rok!!!!!!
Witam. Czy może ktoś z was wyhodował własne drzewko truskawkowe z nasion? Może z sadzonek też można je rozmnożyć? Czytałem w sieci, że ma specyficzne wymagania co do podłoża.
nie sa za duze... te nasionka, moje byly dlugosci ok 5mm a szerokie ok 3mm
do lodowki bo tak w instrukcji hodowli jest... ale jakos moim to nie pomoglo... czekam do 25 stycznia zeby kolejna partie z lodowki wyjac i zobaczyc co z nich bedzie, wczesniejsze chyba zgnily...
szkoda ze narazie nie pojawil sie tu nikt kto mialby juz wyhodowane takie drzewko zeby nas pokrzepic...
no to jaki jest odpowiedni torf do wysiewu drzewka bo w mojej instrukcji było ph 5,5-7,0 a to za bardzo kwaśny nie jest
moje siewki truskawek tak wygladaja...