Witam,
Mam problem. Dostałam roślinę na urodziny. W tym czasie miała długie proste zdrewniałe gałęzie i czerwone owoce, przypominające małe pomidorki. Roślinę niestety zasuszyłam, ale następnie odratowałam, co wymagało obcięcia wszystkich gałęzi. Pierwsze nowo odrastające przypominają jakieś pnącze - są miękkie, opadają wokół doniczki, rozwidlają się intensywnie. Od jakiegoś czasu kilka gałęzi rośnie pionowo w górę, ale żadne nowe jeszcze nie zdrewniały.
Roślina, kiedy utrzymuję dobry poziom wody, kwitnie właściwie cały czas, małymi białymi kwiatkami, z żółtymi wystającymi środkami. Płatki bardzo szybko wyginają się na zewnątrz, tak że żółty środek wystaje na zewnątrz (taki zbiór patyczków). Po kilku dniach kwiatki odpadają. Od cięcia nie udało mi się wyhodować owoców :)
Dodaję zdjęcia, niestety słabej jakości - telefonem.
Potrzebuję wiedzieć co to za kwiatek, bo adoptuję koty, i muszę wiedzieć, czy kwiatek może być trujący dla nich.
Poza tym, może w końcu dowiem się jak dokładnie o niego dbać, jak uzyskać owoce i jak go przyciąć, bo czuję, że tego potrzebuje, ale boję się do tego zabrać, bo nie wiem ani kiedy ani jak :)