Przedstawiam jedna z metod ukorzeniania korony ananasa
Przed przystapieniem musimy sie upewnic,czy ananas ma predyspozycje na dalsze zycie;)Oczywisty jest fakt,ze owoc, ktorego pozbawimy korony(jak tez korona) musi byc zdrowy.W celu zdiagnozowania korony stosujemy bardzo prosta metode: staramy sie oderwac dolny lisc, jezeli odrywa sie opornie,owoc mozemy wykorzystac do ponizszych zalecen :
"1" Należy obciac korone na wysokosci jak na rysunku i usunac ewentualny miazsz owocowy(powoduje on gnicie podstawy.
"2" Nastepnie odrywamy dolne partie lisci na wysokosc ok 3 - 3,5 cm od podstawy.
"3" Wkladamy korone w szklanke,sloik itp. i napelniamy woda tak, aby lustro wody przecinalo ogolocona z lisci szyjke na ok 2/3 jej wysokosci, inaczej mowiac podstawa zanurza sie w wodzie na ok 2 cm.
Podstawa korony raczej nie powinna miec bezposredniego kontaktu z dnem naczynia, nalezy wiec zostawic jej pare cm na swobodne rozwijanie sie korzeni.
"4" Tak "zasadzonego w wodzie" ananasa odstawiamy w miejsce, w ktorym temp nie spada nizej 15 st.C i nie jest duzo wyzsza od 20 st.C.
Po uplywie od 3-ech do 5-ciu tygodni korona powinna wyksztaltowac wystarczajaco obfite korzenie,aby mozna bylo umiescic ja w ziemi.
--------------------------------------------------
Bywa czesto,ze miedzy usunietymi liscmi sa juz korzenie.Fakt ten lepiej zignorowac i nie wsadzac bezposrednio do ziemi, tylko wykonac czynnosc powyzsza.Jezeli zaobserwujemy, ze stary korzen sie rozwija,to mozemy zaryzykowac i wsadzic w ziemie.
KONIEC