kupiłem dzbanecznik, 2 tyg temu, i od początku nie miałem w nim płynów trawiennych. wiec zwracam sie o pomoc. Utrzymuje wysoką wilgotnosc(70%), zraszam go codziennie, 5 razy. nie wiem czy mam sie martwić, czy to tylko kwestia aklimtyzacji.
pozdro dla młodych chodowców:)))
Czekaj, jeżeli warunki są ok, płyn powinien się pojawić w dzbankach już niebawem ;)
Pozdro dla Ciebie, wnioskując - młody Hodowco dzbaneczników...
#50
od kwietnia 2007
Witam. Mam zamiar na wiosnę sprezentować sobie Dzbanecznika, tylko że niebardzo wiem jaki gatunek jest najłatwiejszy w hodowli..
Dzbaneczników jeszcze nie miałem. Narazie w mojej 'kolekcji' jest katpurnica, 4 muchołówki i 5 rosiczek.
Prosiłbym o informacje jaki gatunek dzbaneczników jest najłatwiejszy w hodowli i orientacyjną cenę tejże roślinki. Z góry dziękuję :) Pozdrawiam!!
Na początek proponuję dzbanecznika oskrzydlonego N. alata. Ceny zależą od wielkości rośliny. Mała to od 15- 20, 25 a wyrośnięte potrafią kosztować nawet 70zł..
Ja bym na początek polecił Ventrate albo Hooriekanę. Ceny takie jak wyżej :)
Zgadzam się z Szymonem. N. x Ventrata najlepszy na początek, może być również N. Hookeriana i N. sanguinea.
Mateusz - w rzeczywistości wszystkie rośliny oznaczone na naszym rynku jako N. alata to N. x Ventrata. Prawdziwe N. alata zdarzają się w hodowlach niezmiernie rzadko. Całe zamieszanie rozpoczęło się od jednego z producentów który z powodu niewiedzy określał krzyżówkę nazwą botaniczną. Niestety zamieszanie pozostało do dziś...
Na pierwszej fotce już na pewno z tego zalążka nic nie będzie. Roślina może jeszcze przechodzić okres aklimatyzacji. W przypadku drugiego zalążka w tak młodym stadium trudno stwierdzić czy rozwija się prawidłowo, póki co nie widać żadnych niepokojących objawów ;) Poza tym wszystko jest ok.
staram sie chodowac dzbanecznika lecz jego dzbanki zroboly sie szare i jeden po drugim poschly wszystkie. wyczytaalem gdzies w necie zeby zrobic mu szklarnie mam w tej chwili go w tej szklarni wilgotnosc 80% lecz zaobserwowalem ze zaczyna jeden z lisci robic sie zolty POMOCY
Liść może żółknąć z zupełnie naturalnych czynników - np. ze starości. Skoro roślina jest w odpowiedniej wilgotności powinna zacząć wypuszczać nowe dzbanki :)
a liscie dotykajace sie do foli to im nie przeszkadza czy powinienem wietrzyc ta szklarnie od czasu do czasu
Dotykanie foli przez liście raczej nie powinno zaszkodzić, wietrzenie nie jest konieczne, ale nie zaszkodzi czasem przewietrzyć ;)
Witam. Mój dzbanecznik rośnie bardzo w górę. Czy powinienem mu na to pozwolić czy może w jakis sposób go przycinać?
#63
od kwietnia 2007
mam pytanie.. gdzie mozna dostac kermazyt (dobrze napisalem?) w jakis spec. sklepach czy w byle jakim ogrodniczym? po ile tak mniej-wiecej to jest? :-> Mam zamiar za niedługo zakupic N. ventrate i nie chciałbym zeby mi ta roslinka szybko zmarniała..
keramzyt powinienes dostac w szkółkach drzewnycz przynajmniej ja tam kupiłem :)
witam jak odłączyć sadzonke od matki? jak o nia dbac żeby się przyjeła. proszę o wszelkie informacje na ten temat.
Jest wiele sposobów. Można odciąć boczny pęd wsadzić do ukorzeniacza a potem do ziemi i przykryć "szklarenką". Podczas przesadzania można oddzielić pędy wraz z bryłą korzeniową. Można również naciąć pęd i zawinąć wokół niego trochę ziemi taśmą ogrodniczą. Ukorzenianie oderwanego pędu może trwać około 2 miesięcy.
juz jeden pęd oderwałem włozyłem do kieliszka z wodą i przykryłem słoikiem. Niestety szczepionka sie zmarnowała. gdzie można kupic taki ukorzeniacz? jak go zastosować prosze opisac krok po kroku jak to wykonać. Ta pora jakąteraz mamy jest odpowiednia? Z góry dziekuje
Oki. Dziękuję Mateuszu spróbuję tej metody chodz sądzę że znasz lepszą metodę. Mam jeszcze kilka nowych sadzonek przy matce. To był bym otwarty na twoj pomysl.
Chciałbym jescze dodać do poprzedniej wypowiedzi, ze torf podlewa się przed wsadzeniem sadzonki, gdyż woda mogłaby wypłukać ukorzeniacz. Sadzonki dzbanecznika jeszcze lepiej ukorzeniać w żywym torfowcu. Ten drugi sposób jest chyba lepszy bo możesz kontrolować kiedy pęd się ukorzenił, a nie może padnąc bo nadal jest połaczony z roślina mateczną. Czyli tak Sebastianie: trzeba wziąć ostry nóż delikatnie naciać łodygę żeby nadal była połączona z rośliną mateczną. Trzeba uważać, żeby sie nie złamała. Potem potrzebny jest torf ale nie za dużo. Obkładasz gałązkę w miejscu nacięcia dookoła wilgotnym torfem i zawiązujesz taśma ogrodniczą , ale sądzę, że zwykła gaza też się nada.
Powiedzcie mi, ile kształci się jeden dzbanek w N.Ventrata czy to jakiś długi okres czasu, bo mi już półtora miesiąca nic się nie wykształciło.
Szymon u mnie ostatnie dzbanki wykształciły sie przez okres 3 tygodni .
Cześć właśnie kupiłem sobie dzbanecznik i prosił bym o jakieś porady na poczatek żebym go nie stracił
#108
od października 2007
Postaw w miejscu wilgotnym najlepiej często zraszaj, minimum 2 razy na dzień. Podlewaj gdy roślina wchłonie wodę, lecz jej nie przesuszaj. Temperatura optymalna przez cały rok, około 25-30*C. Początkowo Twój dzbanecznik nie będzie wytwarzał dzbanków, ponieważ musi się zaaklimatyzować, więc się nie przejmuj.
Bogumił!
Wyjmij doniczkę z wody z tego plastikowego pojemnika, bo korzenie zaczną gnić. Dzbanecznik musi mieć wilgotno ale nie potrzebuje stać w wodzie jak rosiczki czy muchołówki. Wystarczy, żebyś podlewał swoją roślinkę regularnie, żeby "nie miała sucho".
Zajrzyj też do archiwum i przeczytaj wypowiedź Marka z 2007.06.25 10:17.
Pozdrawiam
Ok dzieki a co mozesz mi powiedziec o tych zdieciach Hmm co to jest za taki ogonek i czy ten dzbanek zostal uszkodzony mechanicznie??? i jeszcze jedno sprawa zraszania bo trzeba ja zraszać 2 razy dzienniew a jak np. gdzies wyjade i nie bedzie mioal jej kto zraszac to co wtedy
Jeśli chodzi Ci o drugie zdjęcie z "ogonkiem", to właśnie na jego końcu powinien się utworzyć kolejny dzbanek. Widać już zaczątek choć zdjęcie jest trochę niewyraźne.
A na trzecim zdjęciu wygląda na to, że jeden z dzbanków został ścięty i to jest dolna część.
Przeglądałeś zdjęcia z archiwum? Porównaj ze swoją roślinką dzbaneczniki innych forumowiczów, na których też widać maleńkie dzbaneczki.
Nic się nie stanie, jeśli jeden lub dwa dni nie będziesz zraszał dzbanecznika. Musisz tylko starać się zapewnić odpowiednią wilgotność. Poczytaj na forum jak inni radzą sobie z tym problemem.
Ja swojego dzbanecznika staram się zraszać codziennie i utrzymywać stale wilgotną ziemię w doniczce. Jednak czasem się zdarza, że niektóre listki lub dzbanki usychają. Tak to już jest. Pojawiają się też nowe i roślinka wciąż się rozrasta.
#77
od kwietnia 2007
Witam! Mam pytanie..
jak długo trzeba czekac na wykształcenie się dzbanków u Ventraty? ;>
Czy dzbanek zaznaczony na zdjęciu czerwonym kółkiem jeszcze urośnie czy nie? ;> otworzyl sie jakies 3 tygodnie temu..
roślinka stała w terreaium, ale teraz juz nie, ponieważ podłoże stało się baaardzo mokre..
Dołanczam zdjęcia (robione dzisiaj do południa)..
sory ze na imageshack'u ale nie moge dodawac zdjec bezposrednio na forum :/
http://img81.imageshack.us/my.php?image=vental7.jpg
(wypowiedź edytowana przez laczu 06.grudnia.2007)
Sadze że jeśli urośnie to niewiele.
#141
od października 2007
Już raczej nie urośnie. Jedne rosną większe inne mniejsze.
aha.. no ok, a co z tym czasem wytworzenie dzbanków ;>
Odpowiedź masz 8 postów nad swoim pierwszym pytaniem :| Ok 3 tygodni, ale pewnie też ma znaczenie jaki to dzbanecznik (przynajmniej tak mi się wydaje)
#79
od kwietnia 2007
Opłaca sie kupic 4 dzbaneczniki (albo ventrata albo alata, nie moge rozpoznać, bo dzbanki sa w polowie pousychane, ale na 90% alata) za 60 zł? ;> mam takową okazje, ale sie zastanawiam nad tym..
wszystkie rosliny sa w 1 doniczce..
Alata raczej nie, bo to dość rzadka odmiana. Dobrze, że trzymasz to w podstawce z keramzytem. Spryskuj dość często, ale szybko nie licz na nowe dzbanki bo musi się najpierw zaklimatyzować u ciebie. U mnie już się klimatyzuje 2 miesiące, i moim zdaniem robi się coraz gorzej :| Fotki dam jak zdobędę aparat. 60zł sądzę, że to dość dobra cena, bo to już duży dzbanecznik. Z tego co kojarzę to u Alberta trochę mniejszy kosztował 40 albo 45zł nie pamiętam już :P A teraz ty powiedz mi gdzie kupujesz rośliny, bo teraz często pokazujesz zdjęcia z nowymi roślinami? :) Pozdro
To jest oczywiście N. x 'Ventrata', prawdziwą alatę można kupić niezmiernie rzadko. Różnica w pokroju liści Ventrata ma twarde, alata sie wygina, i w obrzeżach dzbanków. Całe zamieszanie zaczęło się od tego, że jeden z pierwszych producentów masowych w Holnadii oznaczył sobie tą hybrydę jako N. alata i poszło w świat, do dziś...
Spryskiwać zbyt często nie musisz, aklimatyzacja niestety troszkę trwa.
Tak, na wystawie u nas podobne za 40 zł, ciut mniejsze być może :)
#82
od kwietnia 2007
dzieki za szybkie odpowiedzi!
rośliny kupuje gdzie popadnie.. jak jakąs zauwaze to nie moge przejsc obok niej obojetnie xD
niedawno bylem na giełdzie terrastycznej w Rybniku, tam kupilem pare roslin, zas tego dzbanka wypatrzylem w InterMarche.. :)
Wiele roślin można kupić w hipermarketach no albo w kwiaciarni na zamówienie.
#84
od kwietnia 2007
po czym poznajecie że dzbanecznik sie zaklimatyzował? ;| mam 2 dzbanole, jeden malutki, kupiony miesiac temu, wypuscil juz 2 nowe liscie a 3 jeszcze jest zwiniety, no i ten duży, ktorego zdjecie jest pare postow wyżej..
U mnie jeszcze od 2 miesięcy nie wytworzył dzbanka, dlatego sądzę , że sie aklimatyzuje. Teraz jeszcze boje się, że po nim, bo nowe liście stały się nagle czarne :/ Mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku.
Ale nastraszyłeś :)
Nie jest źle. Faktycznie może mieć coś aklimatyzacją, ale ogólnie jest całkiem nieźle. Niestety nie umiem precyzyjnie stwierdzić, czego to czernienie jest powodem. Dwa najmłodsze liście mogą mieć nieprawidłowy rozwój, lecz wcale to nie oznacza, że kolejne będą się źle rozwijać.
Kolega kiedyś 'spalił' dzbanecznika na słońcu, obecnie wypuszcza aż 4 stożki wzrostu, co dla mnie było zaskoczeniem.
Szymon gdy ja kupiłem dzbanecznika to miał 7 dzbanków po 2 tygodniach wszystkie uschły lecz teraz mam już 2 wytworzone dzbanki a następne sie tworzą. Więc nie masz się co przejmować sadze, że twój dzbanecznik jeszcze wypuści młode liście a tamte powinny być zdrowe.
Dzięki za opinie na temat dzbanecznika. W sumie nawet jakby temu się coś stało to sprawiłbym sobie następnego, bo te rośliny najbardziej (zaraz po cefalotusie, ale to marzenie :) ) podobają mi się z owadożernych. Pozdrawiam :)
#93
od kwietnia 2007
popieram Szymona..
cefalotus jest przesuper! dzbanki zaraz po nim ;]
#185
od października 2007
Cephalotus jest moją ulubioną rośliną. Jest to marzenie ale możliwe do spełnienia. Ja kupuję na wiosnę cephalotusa w pewnym krakowskim sklepie.
#2
od grudnia 2007
Witam. Jestem tu nowy.
Mam taka sprawe...
kupielem niedawno malutki dzbanecznik na aukcji allegro...
Wszystko mialo by cpieknie ale nie jest...
Przyszedl do mnie dzbanecznik z zaszuszonymi dzbankami...
najgorsze jest to ze roslinka nie ma czybka (nowych lisci ktore sie tworza u gory rrosliny)
Mam pytanko czy to odrosnie?? Czy moj dzbanecznik bedzie zdrowy ?? Przezyje zime czy nie??
Z gory dziekuje za pomoc.
Witaj Marcin...Na początek UWAGA!!!...Na naszym Forum ruchome awatorki są niedopuszczalne!!!...
Dzbaneczniki mają tendencje do rozkrzewiania się, więc możesz mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Czy dobrze przezimuje??? - to zależy jak przejdzie okres aklimatyzacji...
Dzbaneczniki bardzo często wypuszczają nowe stożki wzrostu czasem w wielu miejscach, co tworzy jeszcze ładniejszy pokrój rośliny. Teraz wszystko zależy od tego, jakie warunki mu zapewnisz. Jak wiesz, dzbaneczniki nie przechodzą okresu spoczynku, więc powinieneś mu zapewnić 'tropikalne' warunki. Jeżeli wszystko z Twojej strony będzie ok, można mieć pewność, że będzie odpowiednio rósł. Pamiętaj, że dzbaneczniki są niebywale wrażliwe na mróz, nawet drobny mroźny podmuch może spowodować niewielkie zmarznięcie rośliny.
Niestety z własnego doświadczenia z dużym przekonaniem muszę stwierdzić, że choć sprzedawcy dopełniają najczęściej wszystkich szczegółów jak najlepiej, poczta - szczególnie w tym przedświątecznym okresie - bardzo zaniedbywała klientów m.in. zdecydowanie zbyt długim czasem przesyłek, czy ich nieodpowiednim traktowaniem. Roślina będąc długi czas w nieodpowiednich warunkach, pozbawiona światła czuje się mimowolnie coraz gorzej... To po prostu trzeba zrozumieć.
O awatorku napisał już Marek...
Bardzo dziekuje za pomoc i przepraszam za ruchome awatorki. Juz usuwam;]
z tego co mi wiadomo dzbanecznik zywi sie owadami... a czym sie bedzie zywil w zime jesli nie ma owadow??
Dzbanecznik nie żywi się owadami. Jemu do przetrwania jest potrzebna duża wilgotność i woda. Owady to tylko takie zasilenie rośliny, bo z owadów pobiera składniki odżywcze. Także nic się nie stanie jak nie będzie miał owadów ;)
Pozdr
#193
od października 2007
Ja sądzę, że to zwykła stara, zdrewniała łodyga. Ja bym się nie martwił i wsadził dzbanecznika do szklarenki.
wie moze ktos z kad moge wziasc mech to dzbanecznika? Moze ma ktos taki mech na sprzedaz;]?
#197
od października 2007
Marcinie, popatrz na allegro. Mech torfowiec.