bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Darlingtonia Californica
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Rośliny mięsożerne «
Closed Zamknięte — nowe wątki dodawaj na stronie wyżej w hierachii
24.12.2007  11:30
Mateusz Kęsek
40
i Archiwum 2007 [Michał Jasiński]
28.06.2008  16:40
Piotr Gawieńczyk
36
i Archiwum I - VI' 2008 [Michał Jasiński]
Closed Zamknięte — nowe wątki dodawaj na stronie wyżej w hierachii
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Rośliny mięsożerne «

#119
od lipca 2007

Moja roślinka przeżywa kryzys, ale jeszcze staramy się ją odratować. Co zauważyłem przy przesadzaniu: system korzeniowy u mojej "kobry" miał bardzo mało miejsca żeby dalej się rozwijać, następnie po bardzo krótkim czasie torf zaczął wydzielać bardzo specyficzny aromat (nie ma to jak ironia). Myślę więc, że nasze rośliny przez nagłe wysuszanie łodyg informują nas, że z ziemią coś jest nie tak, bądź się mylę. Poczekam na dalszy rozwój sytuacji i postępy w rozwoju.

#152
od marca 2008

Michał móglbyś opisać w jakich warunkach ją trzymasz?

#257
od października 2007

2008.07.05 23:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mateusz Kęsek (mateuszkk)
No niestety coś czuję, że ta roślina jest trudniejsza w hodowli niż nam się wydawało... niestety. Najpierw moja, potem ze swoją pożegnał sie Laczu, a teraz jeszcze ty Michale.

#121
od lipca 2007

Możliwe, że się pożegnam ale jak na razie staram się ją ratować. W sumie moja roślina przeżyła jak na razie najdłużej. Więc Piotrze trzymam ją w szklanym akwarium, przykrytym folią spożywczą, oprócz wody w akwarium jest jeszcze keramzyt. Podlewam ją oczywiście od góry zimną wodą. Od czasu do czasu wrzucam kilka kostek lodu do wody.

#153
od marca 2008

Michał powiem Ci że sporo osób odradza trzymania w akwarium. Ja swoją trzymam normalnie na parapecie w podstawce z keramzytem , zobaczymy czy tak będzie jej dobrze bo mam ją dopiero chyba koło miesiąca :)

#122
od lipca 2007

Piotrze powiem Ci, że ja swoją darlingtonie mam pół roku. Ze znanych mi wiadomości "kobry" potrzebują poziom wilgoci na przełomie 75-90%. W warunkach pokojowych raczej trudno o taką wilgotność :) Czescy hodowcy trzymają je non stop w plastikowych lub szklanych regularnych kulach ze sporą ilością małych dziurek. Moja darlingtonia przyszła w plastikowym walcu. Jak wiemy, darlingtonie rosną na dość sporych wysokościach gdzie ilość opadów jest znacznie większa jak w Polsce. Dlatego potrzebują tak dużą ilość wilgoci. Za świetności mojej darlingtonii widziałem i wiem, że im więcej ma wilgoci tym większe są pułapki i areole.

#154
od marca 2008

Heh to zobaczymy , spryskuje ją kilka razy dziennie i nie wygląda zeby czegos jej brakowało :) Będe dzielił sie swoimi obserwacjami :)

#123
od lipca 2007

Moja też tak na początku wyglądała, Mateusza również jak i Lacza. Jest to roślina trudna w hodowli. Pozdrawiam

#155
od marca 2008

No niewiem ja jednak dalej będe utrzymywał że zwykła podstawka z keramzytem i spryskiwanie wystarczy :) Chociaż nic nie będe mówił , bo tak jak piszesz . Na początku wszystko ok a nagle klops. Trzymam kciuki za Twoją Darlingtonie :)

#127
od lipca 2007

Dzięki mam nadzieje, że Twoja będzie dobrze rosła, jeśli mogę to dam Ci wskazówke: raz na jakiś czas sprawdzaj torf czy przypadkiem nie zakwitł i nie wydziala nieprzyjemnych zapachów. Także jak będziesz miał okazję to patrz na stolon, czy w doniczce ma jak się prawidłowo rozwijać. Pozdrawiam i życzę powodzenia w hodowli.

#159
od marca 2008

Hmm co to jest stolon ? A torf staram sie wąchać przynajmniej raz na tydzień u każdej z roślin , aby uniknąć ewentualnej śmierci rośliny:)

#128
od lipca 2007

Już Ci tłumacze stolonem nazywamy korzeń darlingtoni. Dokładniej system korzeniowy. Wygląda normalnie, ale darlingtonia najpierw rośnie poprzez stolon, owija się nawet kilkukrotnie wokół doniczki, co jest następną fascynującą sprawą dotyczącą tej rośliny. Następne jest to, że najłatwiej rozmnożyć roslinę przez właśnie stolon. Wystarczy w odpowiednim miejscu odciąć kawałek i wsadzić do ziemi. Natomiast nie spotkałem się jeszcze z sytuacją żeby komuś udało się rozmnożyć tę roślinę przez pułapki jak to idzie zrobić z muchołówką. Pisaliśmy o tym na początku powstania wątku, tak samo o areolach.

(wypowiedź edytowana przez shenlong 07.lipca.2008)
i

#276
od kwietnia 2007

2008.07.09 12:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Laczu
nie rozpaczajac długo po smierci darlingtoni zamówiłem sobie druga, oto ona

1/
2

jak oceniacie jej kondycje? mi sie wydaje ze jest ok ;)

#161
od lipca 2007

2008.07.09 12:03 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Szymon (szczympek)
O jest piękna :) Ile za nią zapłaciłeś ?

#277
od kwietnia 2007

2008.07.09 12:58 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Laczu
46,23 zł w tym przesyłka ;) zamawiałem z bohemica plants :)
i

#132
od lipca 2007

Witaj Laczu :) Ponownie życze powodzenia :) Na prawdę jest potrzebne przy hodowli tej roślinki. Kondycję oceniam na bardzo dobrą. Widać nawet gdzie niegdzie lekkie wybarwienia na czerwono =) Piękna "Kobra" Dbaj o nią i jeszcze raz powodzenia

#164
od marca 2008

Laczu ! Piękna :) Jak ją teraz będziesz trzymał ?

Pozdrawiam.
i

#279
od kwietnia 2007

2008.07.09 17:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Laczu
teraz stoi jak widac w keramzycie i bedzie stała na biurku blisko okna zeby doniczka sie nie nagrzewała. spryskuje woda z lodówki :)

#165
od marca 2008

ja ogólnie sptyskuje wodą normalną która stoi w spryskiwaczu a podlewam tą z lodówki. Myśle też o troszke wyższym pojemniku ale to sie zobaczy bo z tego co widze to temu językowi co jest najwyżej troszke uschły same końcowki więc wnioskuje że jest troszke za mała wilgotnośc.

Pozdrawiam.
i

#281
od kwietnia 2007

2008.07.09 20:41 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Laczu
ta doniczka jest czarna a wiadomo ze czarne szybko sie nagrzewa, co myślicie o obklejeniu doniczki folia aluminiowa zeby odbijała promienie słoneczne?
a może jakaś osłonka zeby na doniczke cały czas padał cień?

wiekszych doniczek nie mam, mchu nie mam, ceramicznych doniczek nie mam ;P

#166
od marca 2008

Hmm no niewiem ja kiedyś myślałem nad tym ale ja mam zwykłą doniczke :) możesz spróbować na 100% bedzie sie mniej nagrzewać niż bez tego :)
i

#133
od lipca 2007

Możesz też spróbować jeśli chcesz ochłodzić troszke wodę to wrzucić do podstawki lub zbiornika kilka kostek lodu. Ja to praktykuje i jak na razie nie widzę odpowiedzi negatywnej roślinki.

#282
od kwietnia 2007

2008.07.09 22:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Laczu
ja mojej nie trzymam w podstawce tylko podlewam od gory a nadmiar wody spływa do keramzytu ;]

#775
od sierpnia 2006

2008.07.09 23:03 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Albert Janota (alberciarz)
Myślę, że zabezpieczenie podłoża przed nagrzewaniem, skoro doniczka jest czarna to dobry pomysł. Folia aluminiowa nie zdziała tu raczej zbyt dużo, ale zawsze coś tu pomoże.
Poleca się umieszczenie doniczki z rośliną w większej, ceramicznej doniczce (kosztuje niewiele), wypełnienie przestrzeni mchem sphagnum do którego można wkładać kostki lodu.
Mówiąc szczerze ja ze swoimi Darlingtoniami tak nie robię, podlewam jedynie zimną wodą i rosną ładnie :)
i

#295
od kwietnia 2007

2008.07.21 09:31 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Laczu
no i roślinka powoli zdycha :/ temperatura podłoża nie przekracza 25*, stoi w keramzycie obok okna.. :/ spryskałem topsiem ale to nic nie dało :/

#174
od marca 2008

Laczu może za duże słońce ?

#24
od maja 2007

Jeśli Cię to pocieszy Laczu, to darlingtonia Michała (która aktualnie znajduje sie pod moją opieką ze względu na poziom wilgotności nie opadający w moim pokoju poniżej 60%)wygląda tak i trzyma się w ten sposób już od miesiąca, albo i dwóch, ale ciągle wypuszcza nowe przyrosty


Roslinka stoi w pięciolitrowym akwarium na wysokiej szafie usytuowanej w bezpośrednim sąsiedztwie okna, więc ma wystarczająco jasno przy jednoczesnym rozproszeniu światła przez firanki. Codziennie rano wkładam jej kilka kostek lodu do torfu i do nagromadzonej na dnie akwarium wody z keramzytem i ,póki co, ta metoda chyba działa, ponieważ roślinka wypuszcza nowe przyrosty. Oprócz tego akwarium przykryte jest z góry folią spożywczą w taki sposób, że po bokach znajdują się przestrzenie nieosłonięte folią, co zapewnia stałą wentylację, a mimo wszystko poziom wilgotności jest odrobinę wyższy. Nie zapominam też o porannym prysznicu z rozpylacza. Mam nadzieję, że pomoże Ci to jakoś w odratowaniu Twojej darlingtonii. Trzymam kciuki i powodzenia :)

#201
od marca 2008

Jak tam wasze Darlingtonie? Moja rośnie pięknie non stop wypuszcza nowe przyrosty , do tego podkreślam że stoi normalnie na parapecie w podstawce z keramzytem , codziennie ją spryskuje , a raz na jakis czas jak jest duże słońce podlewam destylką z lodówki :)

Pozdrawiam!
i

#152
od lipca 2007

Witam serdecznie...

No niestety moja "kobra" odeszła na tamten świat jakiś czas temu. Stwierdzam, że jest to roślina zaskakująca i bardzo "wybredna". Trzeba jej dać praktycznie idealne warunki do rozwoju. Jeśli coś jest nie tak automatycznie zaczyna się z rosliną coś dziać (nie porządanego). Powodzenia hodowcą życzę. Jeśli macie jakieś spostrzeżenia to zapraszam na forum piszcie o tym, na pewno się przyda innym.

#205
od marca 2008

Moja Darli razem z kapturnicami rozpoczęła zimowanie. Jedyną rzecz jaką zmieniłem (poza tym że wystawiłem ja do garażu) to to że w pokoju stała bez żadnych osłon na podstawce z keramzytem a teraz postanowiłem że zastosuje pokrywkę :)

Pozdrawiam
« » bio-forum.pl « Rośliny w domu « Rośliny mięsożerne «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji