Witam Was serdecznie,
Podczytuję Was regularnie od jakiegoś czasu,i jestem pełna podziwu dla Waszej wiedzy :) do tej pory nie miałam większych problemów z kwiatkami, szukałam tylko informacji o pielęgnacji różnych moich nabytków, ale niestety ostatnio coś mi pochorowały dwa kwiatki.
Storczyka mam już od roku, nie miałam z nim żadnych problemów aż do tej pory - stoi od zawsze w tym samym miejscu i warunkach, podlewamgo co 2 tygodnie zanurzając doniczkę w wiaderku z wodą i odżywką doorchidei, zraszam może raz na miesiąc a on sobie jakieś czarne kropki wymyślił - na liściach ma jakieś czarne plamki takie "zapadnięte" i jeszcze schnąć zaczął:( tzn. zaczęły mu żółknąć
pojedyncze listki. Co mu zrobić żeby mu przeszło?
Druga sprawa to dracena. Duża jest,taka na pniu, mam ją już kilka lat i jak dotąd była grzeczna, urosła już prawie taka duża jak ja :)
Od jakichś 2-3 miesięcy dostała na liściach takich jasnych plam,
które po jakimś czasie żółkną i zasychają -i cały liść robi się w
plamy.
Baaaaaaardzo liczę na tutejszych fachowców :)pozdrawiam, Monika