#1216
od 04-2004
Niby nic takiego, ale tymi grzybami były łuszczaki zmienne, znalezione jesienią w Bargłówce, w czasie wyprawy z Olem. Bardzo smaczne zestawienie. A tak po cichu - najpierw najadłam się sama tych łuszczaków, a po 48 godzinach dałam dopiero mężowi. Tylko cicho!!!