CZy ktoś to jadł? Jeśli tak to jakie wrażenia.
Oczywiście prawidłowa nazwa to Piestrzyca kędzieżawa .Za pomyłke mogę tylko przeprosić.
Ja się dołączę do tego pytania....ostatnio co rusz to w moim lasku ten grzybek.....
#213
od września 2004
No i znowu się pojawiły. Rok temu obgotowałem ich sporo, odlałem wodę, zalałem słoik świeżą marynatą i wsadziłem grzybki. Coś mam opory aby spróbować...ktoś jadł? podejrzewam że w konsystencji coś jak ucho...
Jolu..ty tam jadasz różne wynalazki:)
#173
od października 2006
Jest troszkę delikatniejsza od ucha, ucho jest jakby bardziej chrupiące, twardawe, piestrzyca "gumiata". Trzeba tylko bardzo dobrze płukać, bo piachu i "białka" w niej sporo.