Wczoraj podczas wyprawy do lasu zaintrygował mnie pewien grzyb rosnący na drzewie ,okazało sie że to łuskowiak złotawy - jadalny .Czy ktoś z was ma jakieś doświadczenia w konsumpcji w/w grzybka? "z czym to się je"??
Dzięki ci Marku za informację,mimo to spróbuję .A co ,raz się żyje.
#166
od września 2006
Pukel-tylko pamiętaj,w przyszłym roku wyrosną grzybki jadalne na 100% i wszyscy chcemy żebyś nam napisał,jakie znalazłeś i zjadłeś-:)))
3maj się -:)))
OK. Poddaję się - Słoik z marynata wylądował w koszu.
Słoik trzeba było zostawić - towar deficytowy u co niektórych...:-))
#3489
od sierpnia 2002
Pukel.... chyba dobra decyzja, ale zgadzam się z Mirkami, że słoiczka szkoda. Nam do domu i piwnicy słoiki zwożą nasi znajomi (thx. Olo, thx. Hania), ciocie i inni. Wszyscy, którzy sa przez nas obdarowywani grzybkami pamiętaja o oddawaniu słoików. Na szczęście kilka ciocio-wujków nie robi żadnych przetworów i co rok, dwa lata trzeba z ich garażów zabrać słoiki z kupnych przetworów, które w tym czasie jedli. Wówczas to już tylko zakrętki trzeba kupować :)