Pogadam sobie sama ze sobą, bo nikt nie chce ze mną gadać.
Pycha! Zrobić kruche ciasto: 1/2 kg mąki, 1/4 kg smalcu,jajko, sól. Zagnieść dobrze. Jak się nie chce ulepić - dać trochę śmietany. Lepić grube pierogi z farszem grzybowym w środku. Ustawiać je "lepieniem" do góry na blasze do pieczenia. Smarować po wierzchu rozmąconym żółtkiem. Piec, aż staną się rumiane. Dobre, i na gorąco, i na zimno. (Z mięsem też tak robię, z owocami,z czekoladą, z odsączonymi brzoskwiniami z kompotu)
Jola, jam do pogaduch kuchenno-grzybowych chętna, ale się zaopieńkowałam. Muszę jakoś ogarnąć te kapelusze pietrzace się wokół nmnie
:-)
Paszteciki powiadasz? Mniam, mniam, wrzucę potem jeszcze jeden przepis na "ciasto uniwersalne" - do słodkich i do "słonych" nadzień :-)
I dobrze. Ciasto kruche robię zawsze na smalcu. Takim przetopionym ze słoniny. Jest bardzo kruche. Nie przeszkadza ten smalec w niczym. Ważna jest też proporcja pół na pół mąka i smalec. Robię z tego ciasta i paluszki. Gdy robię paszteciki mięsne do barszczyku - do zagniatania ciasta dodaję jeszcze ziarna słonecznika. Zapomniałam o proszku do pieczenia, ale to normalnie.:)
Przepis na kruche juz zapisany, tylko mam watpliwosci P. Jolu- czy te na slodko to tez na smalcu? nie ma dziwnego smaku?
Moim zdaniem nie ma dziwnego smaku. Jest dobre. Przecież piecze się śląskie ciasteczka kruche ze skwarków. Czy topiłaś kiedyś słoninę? Ona ma taki słodki zapach.
Radzę Ci, spróbuj raz niewielką ilość i sama się przekonasz, jak u Ciebie z wrażliwością smakową.:)
2004.11.02 10:34
Ewa 1
Ile tego proszku do pieczenia?
przepis mi się spodobał, zwłaszcza że mam koszyk podgrzybków do przerobienia.
3 łyżeczki na 1/2 kilo mąki. Możesz też spróbować zrobić roladę, jeżeli ciasto da Ci się rozwałkować.
Dziewczyny! Smarujcie paszteciki albo roladę roztrzepanym jajkiem, a nie samym żółtkiem! Co za głupotę napisałam! Przepraszam.:-)
Dołączam się do przepisów na ciasto pasztecikowe :-) Lubie je bo łatwo sie zagniata i jest plastyczne, łatwo sie wałkuje i formuje :-) No i smaczne też jest ;-)
1/2 kg mąki, 1 kostka margaryny, 8 dag drożdży, 3/4 szklanki letniego mleka, łyżeczka cukru, sól.
Mąkę przesiekać z margaryną i sola (jak kto lubi :-) dodać drożdże rozpuszczone w letnim mleku posłodzonym łyżeczką cukru. Zagnieść elastyczne ciasto (jak na pierogi :-). No i robić :-)
- rogaliki
- pasztecki
- pierożki
- rolady i inne w zależności od czasu, fantazji, wkładu do ciasta (slodki, niesłodki) itd.
Uformowane wytwory łączace nasze umiejetności i fantazję smarujemy jajkiem i posypujemy solą, makiem, sezamem, słonecznikiem, kminkiem, czy czyms tam innym - np. ziołami lub podsmażoną cebulką i pieczemy w temp 200 st. do lekkiego zrumienienia :-) Można zrobić wiekszą ilość i zamrozić jak chcemy potem spokojnie poczytać książkę lub napisać kolejny post na forum :-)))
Super! Moje też mozna mrozić.
Troche pozno, bo grzyby sie koncza,ale bedzie na drugi rok
SALATKA GRZYBOWA
2kg grzybow
80dag cebuli,
3/4szkl. oleju
maly przecier pom., maly keczup
sol, cukier,kwasek cytrynowy, magii!!(wszystko do smaku)
Grzyby poszatkowac(kosteczka),obgotowac odcedzic,gorace do gara+zeszklona na oleju cebula+cala reszta,dusic ok. 20min(zeby sie nie przypalilo), gorace do sloikow, sloiki zagotowac.
Do chlebka z maslem, do bigosu, do jajecznicy!!!!!-super, smacznego
Robiłem coś podobnego, ale uboższego :-(
Może uda mi się dziś z opieńkami to wypróbuję Twój przepis :-)
Już mam ślinotok :-)))
Z ryżem lub z makaronem na szybki obiad też jest ok. :-))) Koleżanka robi taką (lub bardzo podobną) nawet z grzybów mrożonych jak jej świeżych zabraknie :-))) Bo pyszna :-)
Mi najbardziej podchodzi do grzybów makaron :-)
Może dlatego, że w latach siedemdziesiątych w barach mlecznych obowiązkowym składnikiem na wielkich wiszących tablicach z daniami była Grzybowa z makaronem
Była taka "brejowata", jednak mi smakowała :-)
propozycja nie tak szybka,na <łykend> raczej:
warstwa ziemniaków na dno/plastry/, marchew j.w,pietruszka j.w, mięsko półmiękkie/chudy boczek!łopatka/,cebula w plastrach lub piórkach, GRZYBY-świeże?kwaszone,solone,mrożone-mnie najbardziej pasują zielonki(solone lub świeże?).Potem papryka i warstwa ziemniaków.Pomiędzy warstwy - pieprz, listek,ziele ang,sól.Wszystko zalewam wywarem z obgotowania mięsa,tak by nie przykryć ziemniaków.Gotuję pod przykryciem 45min m/w ,aż ziemniaki na wierzchu będa miękkie. NIE MIESZAĆ!!!
No!
Uwielbiam sos grzybowy z ryżem na sypko.
Jolu .. ziemniaki na sypko(bez ryżu) . :-)
A grzyby ? :-)))