Witam grupowiczów. Ponad miesiąc temu znalazłem na stanowisko z licznymi owocnikami mleczaja chrząstki. Dziś wybrałem się w to samo miejsce i - o dziwo - owocników wciąż jest sporo. Żal obok nich przechodzić obojętnie, tym bardziej że smażone w głębokim oleju są ponoć bardzo smaczne. Czekam na porady osób, które mają z nimi doświadczenia kulinarne. Pozdrawiam serdecznie, Marek
To zjedz i nam opowiesz. Ja teraz nie mam dostępu do tych grzybów.
He, he, he. Ania mieszka niedaleczko... może ona jest bardziej odważna? Nasz admin tez ma do mnie rzut beretem. W pojedynkę na pewno się nie odważę. Pozdrawiam.
#63
od sierpnia 2004
W porównaniu z roślinami wyglądają na spore egzemplarze (20 cm.?). Stawiam na mleczaja chrząstkę.
He, he, niedaleczko :-)) Muszę jeszcze "dojrzeć" do testowania tych grzybków :-)Ale jednego to mógłbyś wymoczyć, obgotować, usmażyć i przetestować dla dobra ogółu ;-)))