Widać,że młody,soczysty,Zrywać i na patelnię.
#3378
od stycznia 2007
To pójdą na patelnię :-)
Relacja po usmażeniu i konsumpcji będzie :)
Tylko, jak długo powinno się smażyć?
Spróbowałam pierwszego, najmniejszego i najcieńszego - pychotka :-)))
#3382
od stycznia 2007
No to jestem już "żółciakożercą" ;)
Podjadłam sobie, a historia zatoczyła koło, bo moja kolacja pochodzi z tego samego drzewa, na którym zauważyłam .... w styczniu! .... pozostałości czegoś, co okazało się zeszłorocznym żółciakiem siarkowym. A teraz sierpniowa świeżynka :)
Dopiero w sierpniu, przez cały maj do teraz nówki się tam nie pokazywały.
Twój grzyb to również Laetiporus sulphureus, czyli omawiany żółciak, szkoda drzewa.
Dzięki za info! Można go więc będzie w przyszłym roku spróbować. Drzewo już jest b. stare (ponad 50 lat) i trzeba je będzie wyciąć. Rosną na mim też jakieś dość dziwne opieńki. Mają trochę nieprzyjemny zapach i smak. Nowe śliwki już mają po 20 lat i owocują.
P.S.
Nie wiem dlaczego nie działa mi powiadamianie?
Jakie dziwne opieńki - Jerzy?
Sorry Jolu!
Moja póżna odpowiedż bierze się stąd, że nie miałem powiadamiania. Poprostu przez kilka miesięcy byłem nieobecny na "Forum" i coś się zepsuło. Teraz już wiem i zmieniłem ustawienia "konta". Powiadamianie powinno być!
Napisałem "dziwne" bo zjadłem i przeżyłem je (przerwa była z innego powodu) ale mają nieprzyjemny smak i zapach. Jakiś taki chemiczny - karbol? Jak odszukam ich zdjęcie lub wyrosną w tym roku to zamieszczę z dokładnym opisem.