#882
od października 2005
Kurcze, ale mi zrobiłeś apetyt na zimóweczki!
#207
od grudnia 2005
róbcie fotki w kuchni :-)
pasja + pełny brzuszek
#71
od września 2008
Moja wspaniała teściowa chodzi po wsi i juz ma 4 stanowiska zimówki.
Dostałem 3 pudełaka zamrożonej zimówki aksam. świetnie sie przechowuje.
Niedawno sie znowu wysypały małe i przy najbliższej odwilzy pewnie pójda w górę.
Grzesiek : to z woka pięknie ująłeś.
Ja zapominam sie przy patelni i o zdjęciach przypominam sobie dopiero zrelaksowany z pełnym brzuchem.
A dzis na kolacje były:
cebulka zasmażona z kurkumą i odrobina tymianku na woku,
na to zimówka mrożona plus wegeta z przyprawa kostka czosnek knorr roztarte i zmieszane razem 3-4 szczypty reszta zostaje do innych potraw, trochę pieprzu
kurkuma mało zmienia smak a daje wspaniały złocisty kolor
potem kuskus, bo akurat ugotowany pod ręka był, troche wywaru z karkówki bo tez był ale może być dowolny rosołek
kukurydza i groszek bach w to wszysko po jakies 1/3 puszki
no i kilka brokułków ugotowanych no bo tez leżały już w lodówce
au voile
potrawa -zimówka z woka bez chińskich przypraw gotowa
lekka w sam raz na późna kolację
mniam mniam :-)