#115
Bedąc wczoraj w lesie, łażąc za kozłem (selekcyjnym), znalazłem kilku młodych prawdziwków (takich jakby spadły prosto ze strony głównej). Dzisiaj na kolację, będzie (z nimi w roli głównej) tagliatelle wg. oryginalnego i sprawdzonego przepisu ... Grana Padano, śmietanka, te sprawy. Jak jest potrzeba dam przepis a nawet fotke zrobię. Choć tacy zawodowcy jak Wy, pewnie go znacie i praktykujecie. Mniam!O białym a wytrawnym (np. Chardonay'u) zapomninać nie należy ...
Pozdr.....
PS. Z dziczyzny tym razem nic, znowu jarska kolacja ...
#554
Ładny talerz....
Tzn. chciałam napisać fajna potrawa...
hahaha!
:-D
#123
Może i mnie uda się wyrwać w sobotę na dłużej do lasu ... (jeżeli tylko suczka mnie pusci) Ostatnio, obok prawdziwków, widziałem maleńkie kurki, których to od dawna juz u nas nie spotykałem. A do tagliatelle, kurki nadają się co najmniej tak jak prawdziwki.
#573
W naszej okolicy występuje nieczęsta odmiana pieprznika jadalnego - pieprznik ametystowy, więc dobrze się im przypatrz :-)) W zeszłym tygodniu znalazłem kurkę mniejszą od paznokcia i tylko jedną, więc bez znaczenia.
Złożyłeś doniesienie o tym pieprzniku ametystowym? To rzadki grzyb, prawda?
#579
Jasne :-)
Ten ostatnio znaleziony był zwykłym pieprznikiem jadalnym, ale w zeszłym roku w tym samym lesie znalazłem całkiem sporo ametystowych.
:-) poszperaj w naszym kąciku kuchennym, w bieżących wiadomosciach i archiwalnych - pewnie coś pysznego znajdziesz.
Nadmiar maślaczkow - posusz - będą na zimę jak zanlazł, albo obgotuj, wystudź i zamroź :-)
A marynowanych do sosu tatarskiego i sałatek warzywnych nie dodajesz???
2005.08.20 23:46
italiano vero
A wracajac do tematu TAGLIATELLE CON PORCINI(z prawdziwkami) nigdy nie posypywac serem parmigiano! Jest to uwazane za grzech w wloskiej kuchni. Wlosi(szczegolnie znawcy dobrej kuchni)twierdza, ze parmigiano zabija smak i aromat tak cennego grzyga jakim jest Boletus edulis.Pozdrowienia- italiano vero!
#357
Preferujemy zdecydowanie kuchnię hiszpańską i francuską (po prostu tam częściej bywamy). Na włoskiej znamy się mało (mamy skromne doświadczenia kulinarne z Włoch właśnie) i raczej jest to faza sporadycznych eksperymentów. Wydawało nam się, że odrobina Parmigiano Reggiano czy Grana Padano powinna podkreślić i wyostrzyć delikatne smaki, nasycić aromaty. Dzięki za Twoją sugestię - nigdzie się tego nie doczytałem. Następna włoska potrawa to będą bitki cielęce z prawdziwkami proszę więc o słowo na ten temat.
Pozdrawiam, Alej.....
2005.08.22 00:18
italiano vero
Tak naprawde to tylko w naprawde dobrych restauracjach zle patrza jesli sobie posypiesz parmigiano ale przecietny Wloch lubi sobie zawsze "przyprawic" paste.Ja osobiscie tez lubie sypnac troszke!A co do bitek cielecych czyli SCALOPPINE DI VITELLO CON PORCINI to mozna je przyrzadzic na dwa sposoby:z samymi grzybkami lub z grzybkami podprawianymi smietana.Oczyscic i pokroic prawdziwki w drobna kostke, wrzucic na rozgrzany olej z oliwek, posiekac drobno natke pietruszki wraz z 1-2 zabkami czosnku i polaczyc z grzybkami. Dodac pol kostki rosolowej,zalac nieduza iloscia wody, poddusic, posolic. Teraz czas na miesko. Wrzucic cielecinke na rozgrzana oliwe z oliwek, obsmazyc szybko z obu stron (inaczej miesko stanie sie twardawe), podlac bialym winem, posolic, polaczyc z grzybkami i GOTOWE. Drugi sposob to poprostu trzeba dodac do grzybkow smietany-jak kto woli. Ciao!
#362
Tak właśnie widzę SCALOPPINE DI VITELLO CON PORCINI. Moim zdaniem jednak ze śmietanką. Tej wersji tymczasem będę się trzymał :-) Pietruszka jest oczywiście nieodzowna ale bulion nie musi koniecznie być z kostki bo tę odrobinę łatwo zrobić samemu jeżeli tylko mamy jakieś powięzi i mięsne okrajki np. z naszej cielęcinki.
Pozdrawiam