Składniki:
2 kg świeżych opieniek
30 dkg marchwi
30 dkg cebuli
1 szklanka oleju
1 słoiczek koncentratu pomidorowego (200 ml)
sól, pieprz do smaku
Grzyby obgotować w lekko osolonej wodzie. Marchew ugotować na pół miękko (ok. 10 minut). Grzyby i marchew ostudzić i zmielić w maszynce razem z surową cebulą.
Do garnka wlać olej, dodać to, co zmielone i całość gotować na małym gazie ok. 10 min. Podczas gotowania dodajemy koncentrat i przyprawy. Cały czas trzeba pasztet mieszać, bo się przypali. Przełożyć do słoików i pasteryzować ~ 15 min.
Pasztet można również zrobić z innych tzw. mniej wartościowych grzybów blaszkowych albo w wersji de lux z borowików, podgrzybków itp. Ja robiłam go też z pieprzników trąbkowych. Jak wiadomo grzyby blaszkowe, nie są "kleiste", więc żeby pasztet trzymał się kupy, zamiast blaszkowych dałam 1/4 masy podgrzybków.
Smacznego