Witam,
Bardzo proszę o pomoc w zidentyfiowaniu rośliny widocznej na zdjęciu. Rozsiało mi się pełno tego na pastwisku, nie wiem, czy mogę wypusczać tam konie, a bardzo boję się, żeby się nie potruły. Tego chwastu jest więcej niż trawy, jeszcze nie zaczął rozkwitać, ale po pączach widać, że kwiaty będzie miał drobne w wyglądzie przypominające malutkie stokrotki. Od 2 dni szukam w necie i nie potrafię tego nazwać, nie wiem czy to jest jadalne czy trujące dla koni. Bardzo proszę o pomoc. Dorasta do około 70 cm, jest też pełno małych do 10 cm, nie rozkrzewia się, ma pojedynczą ulistnioną łodygę a na górze będą kwiatki. Bardzo proszę o pomoc.

Chyba konyza kanadyjska. Ta roslina nie jest trująca, a jej angielska nazwa to, nomen omen, 'horseweed', czyli końskie ziele.

To konyza kanadyjska, przymiotno kanadyjskie (Erigeron canadensis, syn. Conyza canadensis). Niektórzy na to mówią "stare dziewki".
Nie jest to roślina trująca, wręcz odwrotnie - ma zastosowanie w ziołolecznictwie, ale przede wszystkim uciążliwy i ekspansywny chwast.

http://www.panacea.pl/articles.php?id=2906

(wypowiedź edytowana przez Borealis 09.lipca.2017)

Dziękuję Panom bardzo! :) Przed chwilą zrobiłam więcej fotek, na których roślina jest bardziej widoczna. Dla potwierdzenia umieszczę.
Końskie ziele na końskim pastwisku- co za zbieg okoloczności :)
No to konie się ucieszą jak im nową bramę otworzę na otwartą przestrzeń. Super bardzo dziękuję, ja i koniki jesteśmy wdzięczni. Pozdrawiam serdecznie :)




(wypowiedź edytowana przez ania83 09.lipca.2017)

(wypowiedź edytowana przez ania83 09.lipca.2017)