Nie jestem pewna, bo jakiś ten kwiatek blady, ale może to pigwowiec.
#3234
od marca 2010
W takim razie należy dodać, że krzew nie tylko ozdobny, ale i użytkowy. :-)
Z dojrzałych owoców, po umyciu, pokrojeniu i pozbawieniu ich gniazd nasiennych, można zrobić przepyszną nalewkę, która, gdy odpowiednio długo leżakowana, co najmniej dwa lata, nabiera cudnego, burgundowego koloru a smakuje jak poezja. Dla niepijących alkoholu w żadnej postaci można polecić zasypanie przygotowanych jw. owoców cukrem, po kilku dniach, kiedy rozpuści się cukier (trzeba mu pomóc potrząsając słoikiem) schowanie słoika do lodówki i dodawanie syropu do herbaty. Pycha :-)
#1279
od października 2009