Niewątpliwie Dryopteris. Trochę mało jak dla mnie, ale jedna z dwu możliwości. Dryopteris dilatata, Dryopteris carthusiana.
Szkoda, że nie mamy pokazanych łusek na ogonkach liściowych, bo mielibyśmy problem rozwiązany. A tak, to trzeba dywagować albo liczyć na eksperta
Łuski na ogonku liściowym nie rozwiązują problemu bo są one dosyć zmienne u poszczególnych taksonów Dryopteris. Co do paproci to jest to bez wątpienia Dryopteris dilatata. Wskazuje na to wygląd ząbkowania odcinków 3 rzędu.