Na butwiejacym kawałku drewna przy potoku. Nie wiem właśnie czy to jest przyziemka, bo wydaje mi sie zbyt małą. Pojedyncze rośliny nie przekraczały 1 cm długości, a listki 1mm. Dla porównania w towarzystwie Płozik różnolistny.

Spotykam na mokrych skałach takiego podobnego do Twojego -Lejeunea cavifolia. Choć te przeze mnie widziane były z bardziej wypukłymi listkami(ale są też z bardziej płaskimi). Być może w kątach górnych łatek listów widać część dolnych łatek listków ,tak jak na 2-gim zdj. z lewej w górnym rogu u Ciebie. Trzeba by obejrzeć kształt dolnych listków na łodyżce, żeby być pewnym, i poszperać ,czy u Ciebie występuje. To tylko taki typ.

Dzieki Jarku. lejeunea cavifolia też rozkminiałem. Jeszcze raz to sprawdze, bo w terenie nie za bardzo wiedziałem na co dokładnie zwracać uwagę, u takiego mikruska.

Jeżeli to pomoże, to Lejeunea cavifolia od spodu powinna wyglądać tak:

Calypogeia wysoce prawdopodobna, niewykluczona też Radula. Bez widoku łodyżki od spodu, to wszystko tylko gdybania.

Dziś wróciłem na stanowisko.Wyglada na to ze to omawiana Lejeunea cavifolia. No i muszę powiedzieć , ze wczoraj przywołujac z pamięci wielkość rośliny , grubo sie pomyliłem , bo jednak pojedyncze łodyżki nie miały wiecej niż 4 mm., nie mówiąc już o listkach Dla porównania na zdjeciu igła sosny.
Maćku, czym sie robi tak wyraźne zdjecie takiego mikruska. Moje wszystkie pierścienie nie dają rady :)

Czym się robi?? baaardzo długim i niewygodnym zestawem ;-)

Lustrzanka + telekonwerter x2 + komplet pierścieni + obiektyw macro 90mm 1:1 + lampa pierścieniowa macro. Oczywiście wszystko na statywie, nie utrzyma się czegoś takiego w łapach ;-).

Takim zestawem w terenie można uzyskać skalę odwzorowania 4:1. Jest z tym trochę zabawy... Od lat używam takiego zestawu do tych najdrobniejszych stworów wszelakich ;-). Teoretycznie telekonwerter można zamieć na Raynoxa, ale wtedy są problemy z lampą pierścieniową.