Właśnie, czyli całkiem inna rodzina, tylko zewnętrzne podobieństwo. Nic dziwnego, że do żadnej nie pasowała. Teraz widzę, że kwiaty są niemal identyczne jak u pospolitego w lasach Rhinanthus, którego też do końca nie zidentyfikowałem, czy to Rh. glaber czy minor czy jakiś inny. Dziękuję.
A gdzie Ty szelężnika (Rhinanthus) w lesie widziałeś ?
Prawie 20 lat przerwy robi swoje w pamięci. W lasach (a dokładnie uprawach leśnych) częsty jest Melampyrum pratense, niski, wąskie liście, czarny po zasuszeniu.
Rhinanthus (Rh. alectorolophus, Rh. glaber, Rh. major) na łąkach.
Dobrze, że mam je zasuszone z opisem. Muszę za to się kiedyś zabrać, zaktualizować nazwy, rodziny i zeskanować.