Znalazłam ogromne drzewo pełne owoców. Czy ktoś wie jak rozłupać te orzechy? Kilka udało mi się zgnieść uderzając wiele razy młotkiem. Większość niestety ma znacznie twardsze łupiny. Są smaczne i smakują podobnie jak włoskie.
Czy ktoś zna jakieś narzędzia? Dziadek do orzechów odpada, on nawet nie zgniecie niektórych odmian orzecha włoskiego (być może są to jakieś mieszańce z innymi gatunkami?).