Potwierdzam. Kiedyś z tym gatunkiem miałem taką przygodę. Osoba zainteresowana jego nazwą zadała następujące pytanie. co to jest za drzewo, które wygląda jak akacja ale nie jak akacja. Oczywiście to było w środku zimy a do drzewa bardzo daleko. W końcu latem ustaliłem, że to jest to. Odpowiedzi udzieliłem na łamach mysłowickiego wydania tygodnika Co Tydzień.