Piotr, pierwsze 3 zdjęcia wygląda na jakieś Brachythecium lub Cirriphyllum - sprawdź czy liście mają pojedynczy nerw. Na ostatnim zdjęciu pokrojowo jak jakiś Calliergon lub mniej prawdopodobna Calliergonella - trochę mało zaostrzone szczyty gałązek jak na Calliergonella cuspidata - trzeba by pomacać lub pod lupę/mikroskop.

A tymi pofałdowanymi listkami się nie sugeruj - to jakaś choroba lub modyfikacja teratologiczna, widywałem u różnych gatunków.

Po czym odróżnić Calliergon od Calliergonella - na razie tyle.

Calliergon ma żebro, Calliergonella nie ma.

OK:) sprawdzę po pracy.

Obydwa mchy nie mają żeber.

No to w takim razie na ostatnim zdjęciu najpewniej Calliergonella cuspidata, a na wcześniejszych: ciężko powiedzieć co... ;-) Jakie siedlisko?

zbiorowisko z dominacją Carex acutiformis

W takim razie sugestia co do tego pierwszego mszaka: może coś z rodziny Amblystegiaceae (ma zakrzywione szczyty gałązek)?

Taka sugestia co do pierwszego mchu . Można by pogdybać nad Hypnum pratense (Breidleria pratensis). Gdy jest suchy lubi się marszczyć, falować. Ma krótkie dwa żeberka lub ich nie ma. Drugi wielce prawdopodobny Caliergonella cuspidata, który razem z gdybanym pierwszym lubi występować, jeśli tak było. Ale może też coś innego .

Mógłby być H. pratense, ale zawsze kiedy widziałem H. pratense to był bardziej "płaski" (listki ułożone dwustonnie, trochę jak u Plagiothecium), ale ja zawsze widziałem w dobrze uwodnionych młakach węglanowych.

Zastanawiałem się czy to nie młaki węglanowe i dlatego pytałem o te mchy, które rosły w sąsiedztwie. W położonej kilkanaście metrów dalej młace rośnie sporo Juncus inflexus. Dzięki za pomoc:)

(wypowiedź edytowana przez koberek 06.maja.2015)