lunaria...ale nie wiem czy roczna czy trwała
Nie jest to miesiącznica. Tobołki?
Bez wątpienia to nie Lunaria sp.
Faktycznie to nie miesiącznica. Źle spojrzałem. Ale na tobołki też mi nie wygląda , chyba że jakieś niewydarzone...
#1484
od stycznia 2008
Nic innego mi do głowy nie przychodzi. Ale tez przekonany ne jestem. Rozumiem że te łuszczyny płaskie były i wielkości około 1cm?
#1355
od kwietnia 2007
Niestety nie pamiętam okoliczności zrobienia tych zdjęć (mam tylko te dwa zamieszczone), a na nich widać co widać :)
Wygląda na to ,że łuszczyny są spłaszczone(BŁĄD-brak zdjęć z różnych stron) , a wielkość(BŁĄD-brak zdjęcia z przymiarem) można jedynie odnieść do roślin sąsiadujących - liście koniczyny(chyba białej) i przekwitający kwiatostan (chyba?) prosienicznika.
Podrzucę kolejny trop. Chroszcz nagołodygowy - Taesdalea nuducaulis.
Na chroszcza za wysoka, może Lepidium?
#1356
od kwietnia 2007
Taaak...na chroszcza za wysoka, a pieprzyca też chyba nie. Ta przedstawiona ma bardzo krótkie szypułki i łuszczyny(chyba?) ustawione pionowo.
Niestety mści się nieprofesjonalne podejście(oczywiście przeze mnie) do tematu. Jeżeli już się planuje rozpoznanie jakiejś rośliny ze zdjęć, to obowiązkowo ujęcia z różnych stron i odniesienie do rozmiaru(np.przymiar). I mimo, że zdjęcia roślin do rozpoznania robię już od kilku lat, a przymiar mam zawsze w kieszeni(10cm kawałek stolarskiej "metrówki"), to czasami w zbytnim pośpiechu popełniam ten błąd :). I jeszcze jedna samokrytyczna uwaga - za mało korzystam(a raczej wcale) z możliwości dźwiękowych notatek przypisanych do zdjęcia(aparat daje takie możliwości)
#948
od lipca 2013
Trzeba próbować dalej! Zrobiłem mierzenie całej roślinki wg. liścia koniczyny znajdującego się najbliżej łodyżki naszej roślinki X. Przyjmując, że liść koniczyny ma ok. 3,5cm przerzuciłem tą miarą na całą roślinkę i wyszło mi jakieś 9 razy, to będzie jakieś:
9 x 3,5cm = ok.32cm, czyli wysokość naszej X.
To tylko mniemanie, ale mamy teraz rozeznanie jakiej wielkości jest roślinka, natomiast torebki wyszły mi jakieś 1,7 cm, czyli są całkiem sporych rozmiarów.
#1357
od kwietnia 2007
No właśnie, ja też do takiego wniosku doszedłem, że te łuszczyny mają wielkość ok.1,5cm , a co za tym idzie to kwiatostan też był niemały i widoczny. Przeglądając zdjęcia wykonane tego dnia(18.08.2013) chyba znalazłem miejsce zrobienia tego zdjęcia. Spróbuję w tym sezonie rozejrzeć się co tam rośnie.
A może jeszcze ktoś TO rozpozna :)
#1358
od kwietnia 2007
Cały czas odnoszę wrażenie, że sfociłem te "badyle" dlatego bo wcześniej rosło tam coś co widziałem je kwitnące....
#949
od lipca 2013
Może opisz co widziałeś, naprowadzisz nas na jakiś ślad, kolor kwiatów, albo siedlisko, to też jest ważne. Po tych owocach obstawiałbym rodzinę Brassicaceae. Tak też sobie myślę czy to nie będzie jakiś uciekinier z ogródka... ?!
(wypowiedź edytowana przez durczok1982 31.stycznia.2015)
Chyba masz rację to będzie to! Sądząc po wielkości być może to Rhinanthus serotinus.
#1359
od kwietnia 2007
Hmm...fakt ,sprawdziłem na zbliżeniu - łodyga kanciasta.
Spotykałem szelężnik na polach i łąkach sąsiadujących z Puszczą, ale w lesie nie.
Wprawdzie nie jestem pewny miejsca znaleziska, ale na pewno było to pobocze leśnej drogi.