Dla pewnego oznaczenia przydało by się zbliżenie kwiatostanu, chociaż identyfikując te zwłoki stawiałbym na krwawnika kichawca. Porównaj z grafikami w sieci, jeśli pamiętasz jak to wyglądało przed tym umęczeniem. A poza tym na przyszłość staraj się kadrować zdjęcia tak, aby było więcej rośliny niż tła.