To mógłby być jakiś tamaryszek. Pomimo wszystko będąc gdzieś tam w świecie każdej roślinie rób pełną sesję fotograficzną a przynajmniej parę zbliżeń gałązek i kwiatów o ile są. Jeśli masz tylko takie zdjęcie tego badyla to jest to marnowanie naszego czasu.
Ma Pan rację. Nic tu nie widać. Szukam szczegółów na innych zdjęciach.
To teraz widać, że wysoce prawdopodobny jest gatunek z rodziny Fabaceae.
Szukając dalej natknąłem się na gatunek Astragalus spinosus, który między innymi wstępuje w Arabii Saudyjskiej.
(wypowiedź edytowana przez Piotr_Grzegorzek 05.września.2014)