Wielce prawdopodobne, że to Dactylorhiza maculata albo Dactylorhiza fuchsii.
Przychylam się do opinii Kamila.
Analizując kształt warżki (właściwie tu mamy tylko taki wybór) należałoby przytoczyć z klucza podstawowe cechy warżek obu storczyków.
Dactylorhiza maculata (L.) Soó ssp. maculata
- warżka płytko wcinana, łatka środkowa nie dłuższa od bocznych, tępa, łatki boczne zaokrąglone;
Dactylorhiza maculata (L.) Soó ssp. fuchsii (Druce) Hyl.
- warżka głęboko 3-łatkowa, łatka środkowa duża, ostra, dłuższa od bocznych (środkowa klapa warżki tak szeroka jak boczne – Rutkowski), łatki boczne rombowate;
Można odnieść „warżenie”, że chyba bliżej jej do kukułki Fuchsa ?
Dziękuję bardzo za odpowiedzi. D. maculata w pierwszej kolejności przyszło mi na myśl bo właśnie kształt warżki , długość ostrogi etc. pasowało najbardziej. D. fuchsii odrzuciłem ze względu na srodowisko i wielkość wszystkich roślin na stanowisku. Chyba żadna nie przekraczała 30 cm. Myślałem o czymś jeszcze innym do którego pasuja wszystkie cechy oprócz długosci ostrogi, która powinna być równa długości zalążni.
No cóż. Masz tę przewagę nad nami, że wszystkie te cechy tego storczyka możesz bezpośrednio badać szkiełkiem i okiem :)
Rozmawiałem na temat Twojej obserwacji Piotrze (doniu) z Markiem Mazurem, który ma bardzo duże doświadczenie w oznaczaniu roślin z rodziny Orchidaceae i z którym w zeszłym roku obserwowałem bardzo podobne okazy na torfowisku na południu Polski. Myślę, że jego uwagi będą bardzo interesujące.
A gdybyś miał jeszcze okazję, to byłoby fajnie gdybyś zrobił zdjęcia liści, najlepiej tych poniżej połowy pędu.
Oczywiście roślinę będę jeszcze dokładniej fotografował i wrzucę na forum. W przyszłym tygodniu będę robił pomiary i pobierał próby z tego stanowiska bo mam nadzieję, że moje przepuszczenia co do gatunku się potwierdzą.
Moim zdaniem jednak D.maculata. Najprawdopodobniej skrzyżowana z jakąś inną kukułką.Widziałem już wielokrotnie osobniki D.maculata, z wyraźnie 3-łatkową warżką.Niemniej były to zawsze pojedyncze osobniki w populacji.