#89
od stycznia 2014
Wydaje mi się, że to ciemiernik czerwonawy - bardzo rzadki,
dziko występuje tylko w Bieszczadach. Czy to tegoroczna zdobycz?
Dwie rośliny rosną na cmentarzu w Szczecinie. Zdjęcie zrobione dzisiaj (19.03.2014).
#941
od stycznia 2008
Co do ciemiernika to pewnie to jakaś hybryda Helleborus orientalis o purpurowych kwiatach. Niekiedy sprzedawany jako nasz rodzimy ciemiernik purpurowy.
Np. odmiana Helleborus Orientalis 'Blue Lady' ma własnie purpurowe kwiaty i często "robi" za Helleborus purpurascens.
Helleborus purpurascens ma jednak niezimujące liście odziomkowe - w jesieni żółkną i dość szybko zamierają. Na wiosnę wyłażą dość późno po zawiązaniu owoców. Liście są dużo większe i nie są tak błyszcząco "nawoskowane". Poza tym kolor kwiatów naszego bieszczadzkiego - od strony szypułki ciemnopurpurowe, a wewnątrz jasnopurpurowe na brzegach, bliżej środka żółtawo-zielone.