Witam Was!
Mam nietypową prośbę. Oznaczam obecnie porosty w Zielniku UW z materiałów zebranych przez samego Hryniewieckiego pod Otwockiem z 1923 roku. I trafił mi się mech, szkoda go nie zapakować, ale potrzebuję cokolwiek napisać na kopercie, aby nie zginął wśród tysięcy innych egzemplarzy.
łodyżkę to to ma ciemnoczerwonobrązową, ale na Pleurozium schreberi jakoś mi to nie wygląda. Zebrane z podstawy sosny/humusie? Proszę Was o pomoc :)

Troszkę jednak jak Pleurozium schreberii wygląda.

Czyli jednak :)Dzięki wielkie za podpowiedź, jeśli chcesz, to wpiszę Ci "det" na kopercie, ino daj znać :) Pozdrówki!

A tak nawiasem mówiąc, skoro jest to Uniwersytet Warszawski to jacyś briolodzy też powinni się tam szwendać. Może oni by rzucili na realny okaz i wtedy było by 100% pewności.

niestety, sporo osób umie po trochu, grupami i raczej tylko naziemnych, ale profesjonalnych briologów nie ma. Co zostaje, to czekać na kogoś, kto będzie robił akurat rewizję rodzaju/gatunku etc. Wpisać na kopertę Twoje nazwisko czy wolisz zostać anonimowy?

Też przypuszczam tak jak Michał,ale jak byś oglądnął kształt listka (micro),to mógł byś się upewnić. Podobne gat. do Pleurozium schreberii mają zielone łodyżki(Scleropodium purum), a bardziej podobny Hylocomiastrum pyrenaicum (Hylocomnium pyrenaicum) ma omszoną łodyżkę i można go spotkać na wyżej położonych terenach. U P.schreberii zobaczysz charakterystyczny dziobek dla tego gat.więc i pod dobrę lupą go też rozpoznasz

sprawdzę w poniedziałek, dziękuję pięknie za informacje. Od razu napiszę, że łodyżka była czerownobrązowa i nieowłosiona.

No to pewnie będzie P. schreberii. Nie musisz wpisywać mojego determinavit.

są dziobki, to Pleurozium schreberi. Dziękuję wam za pomoc :) Tylko teraz mam taką sprawę, ja tego nie oznaczyłem, ale Wy (dla mnie okaz był nietypowy i nie odważył bym się samemu napisać, że to P. schreberi) i muszę coś wpisać na kopertkę. Taka jest procedura. Więc proszę o zgodę albo wpiszę znak zapytania :) Proszę w razie czego o maila na priv. , wręcz ... nalegam ;D