#1436
od grudnia 2006
Na mchach z takich siedlisk nie mam dużego doświadczenia,ale gdy piszesz ,,spotykasz go dość często,, to by oznaczało, że to mech typowy.Przyjąłem ,że on rósł pionowo i miał dość płytko położone rozłogi.Robiąc powiększenie(chociaż bardzo niewyraźne) widzę,że te liście jednak nie pasują do Climacium dendroides.Czy on rósł inaczej? Czy wypatrzyłeś lupką jakieś szczegóły( jak daleko dochodzi żeberko(nerw),czy brzeg listka jest ząbkowany,wielkość,marszczenie,czy na zdjęciu jest w stanie suchym lub wilgotnym itp).?
A więc liść wygląga tak:
- kształt trójkątny, lekko wydłużony
- wyrażnie plisowany
- zaostrzony wierzchołek
- nerw wyraźny, kończy się przed wierzchołkiem (tak w 9/10 długości liścia)
- brzeg liścia jedynie przy wierzchołku ząbkowany, poza tym gładki
- komórki liścia wydłużone, robakowate
Róśł on pionowo, w towarzystwie Sphagnum teres.
#1438
od grudnia 2006
A brałeś pod uwagę Tomentypnum nitens.W rzeczywistości z pokroju wygląda trochę gęściej ulistniony niż Twój,ale dużo cech ma podobnych(marszczenia listków, komórki robaczkowate,listek trójkątnego kształtu,łodyga wzniesiona,łodyżka z rudawo-brązowymi ryzoidami). W realu go nie widziałem,więc to tylko sugestia.
To była pierwsza myśl jaką miałem kiedy go zobaczyłem, ale póżniej stwiedziłem że nie pasuje, bo liście są za słabo wydłużone jak na Tomentypnum. Może uda mi się kiedyś zapytać o niego jakiegoś briologa to wtedy na pewno napiszę co to jest za gagatek:).
Wyślij zapytanie do prof. Ryszarda Ochyry w Instytucie Botaniki PAN w Krakowie.
Spotyka się nie często,ale poszperać warto-Hylocomium pyrenaicum?