#58
od stycznia 2013
i kiedy je się zbiera?
Lipa w ogóle ma jakieś orzechy?
Proponuje zapytać wujka Google, na pewno pokaże :P.
#60
od stycznia 2013
Ło matko i z tego się robi czekoladę?
A kiedy to coś mozna zbierac? Teraz nie za późno?
Juliuszu Cezarze, z pytaniem o czekoladę najlepiej zwrócić się do firmy Cadbury (d. E.Wedel d. 22 Lipca).
#61
od stycznia 2013
@Jolanta Lipska
Oj, przeciez oni nie robią czekolady z lipy. Nie te czasy. To robiono na długo przed pojawieniem się obecnej czekolady.
Mam wrażenie że chcesz być oryginalna, ale nawet nie sprawdziłaś ile cudownych rzeczy jedli nasi przodkowie. Zapewniam, że warto spróbowac.
#684
od lipca 2005
Część owoców lipy już opadła, część jednak będzie się utrzymywac przez zimę, niektóre aż do wiosny. Najłatwiej zbiera się je w ciągu zimy, leżące na śniegu, są dobrze widoczne i pod niektórymi drzewami może być ich naprawdę dużo. Niestety, nasiona trzeba wyłuskać z łupiny owocowej, a w pojedynczym nasionku jedzonka jest naprawdę bardzo mało, jest to więc robota raczej żmudna. Różne gatunki i odmiany lip różnią się wyraźnie grubością łupiny nasiennej, do zbioru najlepiej wybierać te z cienką łupiną. Na cierpliwych czeka nagroda, bo nasionka są naprawdę bardzo smaczne i zdrowe (nienasycone kwasy tłuszczowe).
#63
od stycznia 2013
@Włodek Chojnacki Bardzo dziękuję za ten opis.
Dodam tylko od siebie, ze sa kaloryczne. Niestety nigdzie nie moge znaleźć ile. A czekolade o której pisałem wyrabia sie z miodem który sam w sobie ma ponad 500 kcal (czy calorii jak mawiaja amerykanie bo dla nich mówienie o kilokaloriach to za długo wymówić).
Niestety gdy jest zima, znam tylko 3 rosliny, które można by jeść. Wiesiołek dwuletni, bukiew i właśnie doczytałem, że lipa. Oczywiście można próbowac wygrzebać żołedzie, ale to wyścig z dzikami i mi sie nie udało ich znaleźc w zimie. A szkoda, bo żołedzie maja więcej kalorii niż wszystkie nasiona jakie znam, więcej niż mięso.
(wypowiedź edytowana przez orlik 01.listopada.2013)