Nie trzeba jechać na Azory, żeby zobaczyć się z tą Amerykanka. W Polsce też jest.
Nie za bardzo mogę się dopatrzyć kolców, choć reszta pasuje.
Po pierwsze istnieje odmiana Gleditsia triacanthos L. f. inermis Willd., którą zaleca się sadzić zamiast gatunku typowego, chociażby ze względów bezpieczeństwa. Po drugie w tym rodzaju jest w sumie 12 gatunków, więc to może być któryś z pozostałych 11.